Nieoficjalnie: Rewanż McGregora i Diaza będzie walką wieczoru UFC 200

 / Fot. Instagram
/ Fot. Instagram

- Ten pojedynek nie odbędzie się w kategorii lekkiej. Odbędzie się znowu w półśredniej. Od kiedy wspomniałem o tym w moim raporcie, wiele źródeł branżowych potwierdziło tę informację - wyznał jeden z dziennikarzy.

W tym artykule dowiesz się o:

Kanadyjski dziennikarz Ariel Helwani, wykonał raport, w którym stwierdził, że UFC pracuje obecnie nad zestawieniem rewanżowego pojedynku dwóch najszumniej opisywanych w ostatnich tygodniach zawodników UFC. Mowa o starciu Conora McGregora z Natem Diazem, które według Helwaniego zaplanowane jest na galę UFC 200. Ma być to walka wieczoru. Więcej informacji udzielił dodatkowo w programie internetowym MMA Hour przypominając, że organizacja cały czas pracuję nad tym pojedynkiem.

- Swoją drogą ten pojedynek nie odbędzie się w kategorii lekkiej. Odbędzie się znowu w półśredniej. Od kiedy wspomniałem o tym w moim raporcie, wiele źródeł branżowych potwierdziło tę informację. Wiele osób twierdzi, że nie ma żadnych kontraktów, że aktualnie to tylko umowy słowne. Mogę was zapewnić, że kontrakty zostały przygotowane, ale jeszcze po prostu nie zostały podpisane - powiedział.

Przegrana McGregora wywołała w sieci prawdziwą burzę. To tylko jeden z powodów, dla którego UFC chce zorganizować tę walkę.

- Nie chcę się pomylić, ale powodem, dla którego ten pojedynek się odbędzie jest fakt, że McGregor jest trochę szalonym człowiekiem. On tego chce. On ma obsesję na punkcie przegranej z Natem Diazem w kategorii półśredniej. On czuje, że to on powinien wygrać i chce to zrobić na tych samych warunkach i zasadach. Chce to zrobić po raz kolejny i udowodnić, że jest lepszy od Diaza - powiedział dziennikarz.

Helwani zapewnił też, że choć obecnie żaden oficjalny komunikat nie został wydany, to załatwienie tej formalności jest kwestią kilku najbliższych dni.

Źródło artykułu: