Wielka wygrana, Polak rozbił Rosjanina w walce rycerskiej. To nowatorski odłam MMA?

 / oktagon MMA
/ oktagon MMA

Krzysztof Szatecki wysoko pokonał Maksima Plaksina na gali World Medieval Fighting Championship w Moskwie. Zwycięstwo Polaka nad świetnej klasy zawodnikiem nie dziwiłoby tak bardzo, gdyby nie fakt, że to była to walka rycerzy. Czy to przyszłość MMA?

W tym artykule dowiesz się o:

Walki rycerzy, które modne zrobiły się szczególnie w Rosji, można w dużym stopniu odnieść do MMA. Tam oprócz zadawania ciosów mieczem, są dozwolone również ciosy, kopnięcia, uderzanie tarczą oraz wysoko punktowane są obalenia. Walka podzielona jest na rundy, a zawodnicy walczą w pełnej zbroi. Ten nowatorski pomysł dopiero rozkwita w Polsce, ale wciąż zdobywa entuzjastów. W naszym kraju istnieje nawet Polska Liga Walka Rycerskich, gdzie drużyny z kilku miast rywalizują o miano najlepszej armii w kraju.

Krzysztof Szatecki po wygranej w Moskwie / fot. facebook.com/Brothers-of-Steel
Krzysztof Szatecki po wygranej w Moskwie / fot. facebook.com/Brothers-of-Steel

W połowie kwietnia bracia Szateccy - Krzysztof i Robert z grupy Brothers of Steel wzięli udział w gali World Medieval Fighting Championship w Moskwie. Pierwszy z nich, a zarazem pionier walk rycerskich w Polsce, odniósł spektakularne zwycięstwo nad miejscową gwiazdą, Maksimem Plaksinem. Polak wypunktował rywala na dystansie trzech rund stosunkiem 45:23. O tak wysokiej wygranej Szateckiego zadecydowały przede wszystkim aż cztery obalenia. Drugi z braci, Robert, minimalnie przegrał swój pojedynek 56:54.

Oto nagranie z walki Szatecki - Plaksin:

Walki rycerzy na szerszą skalę już w 2014 zaprezentowała rosyjska potęga MMA - organizacja M-1 Global. Ta wprowadziła również cykl turniejów rycerskich (M-1 Medival), które odbywają się na galach M-1 między pojedynkami zawodników wszechstylowej walki wręcz. Walki rycerzy nie są reżyserowane, ani nie przypominają wrestlingu. Zawodnicy walczą o tytuły oraz są klasyfikowani w rankingach.

Oto przykład walki z gali M-1 Challenge 50, pamiętnej dla polskich fanów, podczas której w walce wieczoru Marcin Tybura poddał Damiana Grabowskiego.

Walki rycerzy stają się coraz bardziej popularne na całym świecie, a coraz więcej kadr narodowych zgłasza się do udziału w mistrzostwach świata. Te już niedługo odbędą się w Portugalii. Polska reprezentacja weźmie w nich dział, a jedną z jej czołowych postaci będzie właśnie Krzysztof Szatecki.

Czy walki rycerzy mogą odnieść dużą popularność w Polsce? Wydaje się, że ten nowatorski pomysł będzie potrzebował dużego zaangażowania sponsorów i telewizji, aby wypłynąć na szerokie wody. Czy w przyszłości jest możliwe, aby przodujące w kraju federacje KSW i Fight Exclusive Night, korzystając ze wzoru M-1 Global, wprowadziły na swoich galach pojedynki rycerzy?

Waldemar Ossowski 
Obserwuj@PolskieMMA 

Źródło artykułu: