Mamed Chalidow wydał oświadczenie. "Nie propaguję kojarzonych z organizacjami terrorystycznymi idei"

Po majowej gali KSW 35 jednym z głównych "poszkodowanych" został Mamed Chalidow, który rozczarował fanów swoją postawą. Mistrz KSW został podejrzany również o propagowanie nieoficjalnego hymnu Al-Ka'idy. Chalidow wydał jednak oświadczenie.

W tym artykule dowiesz się o:

Po tym, jak utwór na wejście Aziza Karaoglu okazał się być nieoficjalnym hymnem Al-Ka'idy, w sieci pojawił się film, na którym Mamed Chalidow miał śpiewać tekst tej pieśni. Mistrz kategorii średniej federacji KSW, który podczas majowego wydarzenia zwyciężył większościową decyzją sędziów, wydał oficjalne oświadczenie na ten temat informując, że nagranie zostały zmanipulowane.

W odniesieniu do pojawiających się w mediach krzywdzących insynuacji i pomówień dotyczących przygotowań do mojej ostatniej walki, która odbyła się 27 maja 2016 r., pragnę z całą stanowczością zaprzeczyć jakobym w jakikolwiek sposób identyfikował się z przesłaniem pieśni towarzyszącej wejściu na ring Aziza Karaoglu. Nie akceptuję, co podkreślałem wielokrotnie, mowy nienawiści, podżegania do walki rasowej czy religijnej. Ani 27 maja tego roku, ani w żadnych innych okolicznościach nie propaguję kojarzonych z organizacjami terrorystycznymi utworów ani idei.
Film, który pojawił się w Internecie i stał się źródłem wielu krzywdzących dla mnie wypowiedzi i komentarzy, jest zmanipulowany.
Wyjście do walki to czas na mobilizację, na ostatnią wymianę zdań z ludźmi z mojej ekipy. To czas na koncentrację i opanowanie nerwów. Kibice, którzy oglądają moje walki od lat, widzieli to wielokrotnie i doskonale o tym wiedzą. Również w poprzedni piątek przed walką koncentrowałem się dokładnie w ten sam sposób, w jaki robiłem to do tej pory.
Przez wiele lat do kolejnych zwycięstw niósł mnie doping i brawa tysięcy polskich kibiców. Wierzę, że w przyszłości również będę mógł liczyć na Wasze wsparcie - bez niego moje sukcesy nie byłyby możliwe.
Zawsze otwarcie mówiłem, że jestem muzułmaninem. To po prostu religia, którą praktykuję. Dla mnie jest ona religią pokoju i szacunku wobec innych, choć zdaję sobie sprawę, że w gronie wyznających ją osób, tak jak wśród wiernych innych religii, zdarzają się również ludzie o niebezpiecznych i radykalnych poglądach. Zawsze byłem i będę przeciwnikiem wszelkiej maści radykalizmu religijnego. To się nigdy nie zmieni.
Mamed Khalidov

ZOBACZ WIDEO Izu Ugonoh: mój dom to cały czas Polska (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (17)
avatar
Przeczol
3.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
pomysłem złym bo to że ludzie to zobaczyli bo teraz jest nagonka na terrorystów a takie zdjęcia mają wprawić w zakłopotanie, ale bez przesady. Polak normalnie ubrany po polsku trzymając karabin Czytaj całość
avatar
Przeczol
3.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
szata nie zdobi człowieka. Jak powiedział, ze w kazdym wyznaniu religijnym znajdą się bandziory, nie trzeba być Oddany Allahowi. Ta cała wojna która się toczy to tu nie chodzi o religię tylko o Czytaj całość
avatar
julsonka
3.06.2016
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
mamed nie daj sie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jesteś wielki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 
avatar
MITCH
3.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Staram się jak zawsze zachować obiektywizm, Mamed wiele zrobił dla sportu, fanem ksw nie jestem, ale jednak powstało coś, co pomimo swoich niedociągnięć jest ciekawym przedsięwzięciem, cieszy, Czytaj całość
avatar
jopekpopek
3.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chalidow ma wolny wjazd do Rosji swojego ojczystego kraju. Jeżdzi tam często gra w jakichś filmach, reklamach. Rosja jest na pierwszej lini walki z PI. To ich najbardziej dotyczy. I oni by o ty Czytaj całość