Informacja póki co nie została oficjalnie ogłoszona przez federację. Ma być to pierwsza impreza Ultimate Fighting Championship w Danii. Wcześniej organizacja często odwiedzała Skandynawię, ale wybierała się do Szwecji, głównie z uwagi na Alexandra Gustafssona.
Dla "Polskiego Pitbulla" pojedynek z Colombo będzie ostatnią szansą na utrzymanie się w szeregach UFC. Do tej pory dwie walki Polaka dla światowego potentata mieszanych sztuk walki zakończyły się szybkimi porażkami.
Damian Grabowski w debiucie dla UFC przegrał przez techniczny nokaut z Derrickiem Lewisem. W drugim występie, były mistrz wagi ciężkiej M-1 Global padł po ciosach Anthonym Hamiltonem już po 14 sekundach walki.
Christian Colombo tego dnia będzie miał wsparcie swoich lokalnych fanów. 37-letni "Godzilla" z Kopenhagi w debiucie zremisował z Jarjisem Danho, a w kolejnym pojedynku przegrał przed czasem z Luisem Henrique'em Barbosą de Oliveirą.
Oznacza to, że dla obu fighterów starcie to będzie batalią z cyklu "być albo nie być" w UFC. Pierwotnie opolanin miał już stoczyć takie starcie w styczniu z Viktorem Pestą, ale z udziału wykluczyła go kontuzja.
ZOBACZ WIDEO Szczere wyznanie Jędrzejczyk: chciałam skończyć ze sportem