Germaine de Randamie: Mówili, żebym popełnila samobójstwo

- Słowa, że powinnam popełnić samobójstwo, naprawdę mnie zabolały - wyznała Germaine de Randamie, była mistrzyni wagi piórkowej federacji UFC.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Getty Images

Kilkanaście dni temu Germaine de Randamie straciła pas mistrzowski UFC wagi piórkowej. Powodem takiej decyzji była odmowa walki z Cris Cyborg. Holenderka sugerowała, że jej rywalka jest oszustką. Chodziło o stosowanie przez nią środków dopingujących.

Teraz zawodniczka wraca do klatki - 2 września na gali UFC Fight Night w Rotterdamie zmierzy się z Marion Reneau. Wcześniej udzieliła jednak wywiadu, w którym wyznała, że przeżywała w ostatnich miesiącach trudne chwile.

Holenderka zdradziła, że otrzymywała pod swoim adresem wiele przykrych wiadomości, które naprawdę ją dotknęły.

- Dopóki ludzie mówią tylko o tym, że się boję, nie ma sprawy. Ja wiem, że tak nie jest i to jest dla mnie wystarczające. Jednak wiele słów naprawdę mnie zabolało. Ludzie mówili, że jestem do niczego i powinnam popełnić samobójstwo - powiedziała.

ZOBACZ WIDEO Adam Kownacki: Artur dużo się odkrywał. Byłem w szoku (WIDEO)

Według zawodniczki, ludzie zbyt łatwo wypowiadają takie słowa na temat innych. - Nie rozumiem, jak można uważać napisanie czegoś takiego za normalne. Nie chodzi tylko o mnie, to spotyka wiele innych osób - dodała De Randamie.

- Jaka była przyczyna odmowy walki? Nie chodziło tylko o to, o czym pisali dziennikarze. Nie byłabym gotowa się przygotować, dla mnie MMA to tylko hobby. Mam przecież pracę na pełen etat - podsumowała temat.

De Randamie ma na swoim koncie 10 walk w MMA, siedem z nich wygrała. Wcześniej była świetną zawodniczką kickboxingu.

Czy Germaine de Randamie wygra swoją najbliższą walkę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×