Od niedawna pojedynki mistrzowskie są w KSW rozgrywane na dystansie 5 rund po pięć minut, tak jak ma to miejsce m.in. w UFC. O decyzji federacji poinformował na Twitterze współwłaściciel, Martin Lewandowski, który odpowiedział na pytanie redaktora WP SportoweFakty, Jakuba Madeja.
Będzie 3x5 minut
— martin lewandowski (@martinksw) 8 stycznia 2018
Na gali KSW 42 kibice zobaczą z pewnością dwie walki na mistrzowskim dystansie 5 rund, w których pasów polskiej federacji bronić będą Mateusz Gamrot i Ariane Lipski.
Dla Mameda Chalidowa starcie z Tomaszem Narkunem będzie kolejnym pojedynkiem z mistrzem KSW, po tym jak 27 maja 2017 roku zwyciężył on na PGE Narodowym Borysa Mańkowskiego, byłego już czempiona kategorii półśredniej.
Wydarzenie w łódzkiej Atlas Arenie będzie transmitowane za pomocą systemu PPV. Jak na razie nie wiadomo, w jakiej kategorii wagowej odbędzie się walka Chalidowa z Narkunem, ale prawdopodobnie będzie to limit umowny w granicach 90 kg.
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Jakubik o polskich skoczkach: Geniusze! Jedyni w swoim rodzaju