W ostatnich latach walki kobiet stały się bardzo popularne. Starcia pań w oktagonie czy ringu przyciągają coraz większą publiczność, a przedstawicielki płci pięknej chętnie brną w uprawianie brutalnego sportu.
Warto dodać, że jedną z najlepszych zawodniczek MMA na świecie jest Joanna Jędrzejczyk. Polka ma na swoim koncie 14 wygranych walk, przy zaledwie jednej porażce.
- Doceniam wysiłek, który panie wkładają w trening, w przygotowania, ale... Kobiecy boks, kobiece MMA, kobiece sztuki walki, no cóż - nie będę krył, że nie jestem ich zwolennikiem i mówię o tym otwarcie. Ich brutalność nie pasuje do... kobiet. Są dziedziny sportu, w których nie widzę pań. To właśnie sporty walki i kulturystyka - mówi Mariusz Pudzianowski w rozmowie z "Expressem Ilustrowanym".
Zawodnik MMA doradza kobietom uprawianie innych dyscyplin, zostawiając sporty walki wyłącznie mężczyznom. - Proszę bardzo: fitness, gimnastyka, ale nie zmieniajmy świata. Facet od zawsze kojarzył się z Herkulesem, który potrafi stanąć w obronie, stoczyć walkę. Nie próbujmy tego zmieniać. Mam swoje zdanie i już - twierdzi 41-latek.
Pudzianowski ma za sobą 18 walk w MMA. Triumfował w 12 pojedynkach, w pięciu musiał uznać wyższość rywali, natomiast jedna bitwa została anulowana. - Rok, dwa i ustąpię miejsca młodszym. Co chciałem osiągnąć w sporcie, to osiągnąłem. Teraz chciałbym trochę pożyć. Trenować jednak będę do końca życia, choćby dla zdrowia. Od tego już nie da się uciec. A poza tym, ja to bardzo lubię - zapowiada Mariusz Pudzianowski.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: narzeczona Szpilki wygrała walkę w jiu-jitsu