Kuriozalne zakończenie walki w UFC. Jared Brooks znokautował sam siebie (wideo)

Do niespotykanego zakończenia walki doszło na gali UFC Fight Night 131. W pierwszym pojedynku tego wydarzenia Jarred Brooks znokautował sam siebie.

Jakub Madej
Jakub Madej
UFC Getty Images / UFC
Od pierwszych sekund Jared Brooks (13-2) przeważał nad swoim przeciwnikiem i cały czas kontrolował przebieg starcia. Zarówno pierwsza, jak i połowa drugiej rundy z pewnością trafiły na jego konto. Niestety, "The Monkey God" może mówić o ogromnym pechu, gdyż w pewnym momencie 25-latek wykonał akcję, po której stracił przytomność.

Na dwie minuty przed końcem drugiej odsłony, Brooks wyniósł Jose Torres (8-0) i rzucił nim o matę. Niestety podczas upadku "The Monkey God" uderzył głową o podłoże, tracąc przy tym przytomność. "Shorty" szybko to zauważył, zadając kilka dodatkowych ciosów, co po chwili przerwał sędzia.

Dla Torresa był to debiut pod szyldem organizacji UFC. Wcześniej walczył on dla Titan FC, gdzie został mistrzem kategorii muszej i koguciej.


ZOBACZ WIDEO Ważenie przed walką Włodarczyk vs. Duradola. Polak minimalnie cięższy
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×