6 października na UFC 229 "Notorious" musiał uznać wyższość Dagestańczyka i odklepał duszenie w 4. rundzie. Chabib Nurmagomiedow na przestrzeni całej walki okazał się jednak zdecydowanie lepszym zawodnikiem od Irlandczyka.
Kavanagh w rozmowie z "Independent.ie" przyznał, że nie zna dalszych planów swojego podopiecznego. Co więcej, McGregor od ostatniej porażki nie pojawił się na ani jednym z treningów. - Ma 30 lat, dwoje dzieci, wielki biznes z whiskey, na którym zarabia znacznie więcej, niż zarobiłby kiedykolwiek na walczeniu. Czy wstawałbyś na jego miejscu rano, żeby dostawać po twarzy? Nie wydaje mi się - powiedział trener "Notoriousa".
Jednocześnie współpraca Johna Kavanagha z Conorem McGregorem może dobiec końca, a trener w SGB Ireland stawia warunki do dalszej współpracy: - Z całą pewnością musiałby mnie przekonać, abyśmy zrobili to ponownie. Potrzebowałbym dobrego powodu. Być może byłaby to walka z Diazem, bo mu ją obiecał, a może rewanż z Nurmagomiedowem.
Conor McGregor to były mistrz UFC w wadze piórkowej oraz lekkiej. 30-latek z Dublina to obecnie największa gwiazda MMA na świecie. W sierpniu 2017 roku stoczył on także pojedynek z mistrzem pięciu kategorii wagowych w boksie, Floydem Mayweatherem Jr, który przegrał przez nokaut w 10. rundzie.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #27: kulisy gali KSW 46