Michał Materla odpowiedział Askhamowi. "Twój czas nadejdzie"

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Michał Materla
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Michał Materla

Michał Materla w swoim style odpowiedział na zaczepki Scotta Askhama w temacie ich walki w finale turnieju wagi średniej KSW. Polak wytknął Anglikowi, że ten niepotrzebnie robi szum wokół rewanżowego starcia, gdyż jest ono już ustalone.

W tym artykule dowiesz się o:

Askham na Instagramie w mocnych słowach skierował się do Materli, kiedy ten wyraził gotowość walki na gali KSW 47 w Łodzi, 23 marca. Były zawodnik UFC zarzucił Polakowi, że zwleka z podjęciem rękawic w finale turnieju do 84 kg, którego stawką jest mistrzowski pas Konfrontacji Sztuk Walki.

Michał Materla, również za pomocą mediów społecznościowych, odniósł się wiec do wypowiedzi Scotta Askhama "Weź głęboki oddech i wyluzuj trochę. Jak wiesz, nasza walka jest już ustalona, więc nie próbuj sztucznie podgrzewać sytuacji. Twój czas nadejdzie. Ja tylko mówię, że jestem w pełnym treningu i zgłaszam gotowość do wzięcia walki, jeśli ktoś wypadnie. Moje przygotowania ustawiłem pod Ciebie, nie denerwuj się! Będziemy mieć swoją walkę! Upewnij się, że będziesz gotowy - napisał były czempion KSW.

Zobacz także: Jędrzejczyk gościem specjalnym gali w Pradze 

W pierwszej walce Materli z Askhamem, 3 marca 2018 roku w Łodzi, Anglik niespodziewanie znokautował zawodnika Berserker's Team Szczecin w 1. rundzie. Do drugiego pojedynku dojdzie zapewne na gali KSW 48.

ZOBACZ WIDEO Robert Kubica do kibiców: W ciężkich chwilach miałem mnóstwo wsparcia. Dziękuje

Komentarze (0)