Walentynkowa kontrola antydopingowa u Salima Touahriego
Salim Touahri otrzymał nietypowy "prezent" od Amerykańskiej Agencji Antydopingowej i jej przedstawiciele postanowili skontrolować polskiego zawodnika. Wygląda więc na to, że otrzyma on kolejną szansę walki od UFC.
Kolejną walkę dla UFC krakowianin stoczył ponad rok później. 1 grudnia na gali w Adelaide 29-latek przegrał po niejednogłośnej decyzji z Keitą Nakamurą. Po tej porażce wydawało się, że drogi Polaka ze światowym potentatem MMA się rozejdą.
Zobacz także: Jan Błachowicz zawiódł się na Conorze McGregorze
Wizyta przedstawicieli Amerykańskiej Agencji Antydopingowej w domu Salima Touahriego może jednak świadczyć o tym, że zawodnik wagi półśredniej nadal ma czynny kontrakt z UFC i niedługo zostanie ogłoszony jego kolejny pojedynek.
ZOBACZ WIDEO Kawulski o planach KSW na rok 2019. "Nasz cel to zagranica. Chcemy przyśpieszyć"You know that your relationship with @usantidoping is fine if they visit you on a Valentine's Day evening
— Salim Touahri (@SalimTouahriMMA) 14 lutego 2019
Walentynkowa kontrola antydopingowa. Miło, że pamiętali, ale mogli przynieść czekoladki... pic.twitter.com/3LGo4JfzuZ
Touahri w swojej karierze stoczył 13 zawodowych pojedynków, z których 10 zakończył po swojej myśli. W większości przypadków nokautował on swoich przeciwników.
Zobacz także: Michał Materla odpowiedział za zaczepki Askhama