Po nieudanej próbie podbicia wagi muszej Joanna Jędrzejczyk wraca do kategorii słomkowej, w której w latach 2015-2017 była mistrzynią UFC. Polka na gali w Tampie zmierzy się w walce wieczoru z Michelle Waterson, która niedawno pokonała rodaczkę "JJ" - Karolinę Kowalkiewicz.
Okazuje się, że zwyciężczyni tej walki będzie mogła stoczyć walkę o pas na początku przyszłego roku. - W kontrakcie mamy zapisane, że wygrana dostanie pojedynek o pas kategorii słomkowej. Walka o tytuł jest bliżej, niż nam się wydaje. Po zwycięstwie z Michelle 12 października mam nadzieję, że w pierwszym kwartale 2020 roku dostanę szansę powrotu na tron - wyjawiła Jędrzejczyk w rozmowie z Igorem Marczakiem z "Polsatu Sport".
Obecnie na tronie w kategorii słomkowej w UFC zasiada Jessica Andrade, która na początku maja zdetronizowała pogromczynię Jędrzejczyk - Rose Namajunas. "JJ" sklasyfikowana jest obecnie na 4. miejscu.
ZOBACZ WIDEO: Piotr Jagiełło o walce Szpilki z Chisorą. "To było bardzo trudne doświadczenie. Zobaczymy, jaki ma plan na przyszłość"
Gala UFC Fight Night 161 w Tampie odbędzie się 12 października w hali Amalie Arena. Będzie transmitowana na żywo w ESPN+, natomiast w Polsce pokaże ją Polsat Sport.
Czytaj też: MMA. Chwila szczerości Joanny Jędrzejczyk. "Nie miałam depresji, ale przechodziłam ciężkie momenty"
Czytaj też: Spotkanie na linii Anna Lewandowska - Joanna Jędrzejczyk. "Dla mnie to IKONA"