MMA. KSW 50. Damian Janikowski - Tony Giles. Szybka egzekucja Polaka!

Materiały prasowe / KSWMMA / Na zdjęciu: Damian Janikowski
Materiały prasowe / KSWMMA / Na zdjęciu: Damian Janikowski

Damian Janikowski szybko rozprawił się z Tonym Gilesem na gali KSW 50 w Londynie. Rywal Polaka poddał się po kilku mocnych ciosach w parterze.

W tym artykule dowiesz się o:

Janikowski zgodnie z planem w pierwszych sekundach poszedł po udane sprowadzenie. Brązowy medalista olimpijski ułożył sobie rywala pod siatką klatki, po czym zadał mu kilka mocnych ciosów łokciem i Tony Giles odmówił dalszej walki.

Werbalne poddanie rzadko zdarza się podczas gal MMA, więc z pewnością walka Janikowskiego z Gilesem choć nie należała do najdłuższych, zapiszę ciekawą kartę w historii KSW. Pojedynek trwał zaledwie 84 sekundy.

Dla Damiana Janikowskiego było to czwarte zwycięstwo w zawodowej karierze. Utytułowany zapaśnik przerwał tym samym serię dwóch porażek z rzędu i ponownie zgłosił swoje aspiracje do walki o najwyższe cele w wadze średniej.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour): KSW 50. Giles wściekły po walce z Janikowskim. "Chcę powtórki z angielskim sędzią!"

Zobacz także: Mariusz Pudzianowski poznał kolejnego rywala

Zawodnik Berkut WCA Fight Team Warszawa po wygranej z Anglikiem zapowiedział, iż jeszcze w grudniu kibice powinni zobaczyć go w akcji na gali w Gliwicach.

Zobacz także: Mamed Chalidow powróci na KSW 52!

Źródło artykułu: