Starcie Chalidow - Askham może być pojedynkiem roku w polskim środowisku MMA. Legenda KSW wróci do klatki po niemal rocznej przerwie i dwóch porażkach z rzędu z Tomaszem Narkunem.
Według ekspertów w tej walce nie ma jednoznacznego faworyta. Jeden z największych serwisów bukmacherskich w Polsce wystawił na obydwu zawodników kurs w wysokości 1.85. Oznacza to, że w przypadku postawienia 100 zł na triumf Chalidowa bądź Askhama, potencjalny zysk wyniesie niemal 63 zł.
Zobacz także: Pech nie omija Petera Sobotty
Anglik idzie jak burza w KSW. Do tej pory weteran UFC znokautował w polskiej federacji dwukrotnie Michała Materlę i Marcina Wójcika. Jego serię czterech zwycięstw z rzędu postara się przerwać Mamed Chalidow.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour): KSW 50. Kontrowersyjny wynik walki Chmielewskiego. Trener Polaka mocno rozzłoszczony!
- Zawsze byłem i będę sportowcem karmiącym się wielkimi wyzwaniami, a dodatkowo ostatnie wydarzenia w moim życiu przypomniały mi jak bardzo tęsknie za klatką i fanami. Jak widać spotkamy się wszyscy jeszcze raz - zapowiedział Chalidow.
Zobacz także: Wielka szansa Machmuda Muradowa