MMA. Joanna Jędrzejczyk zdecydowała się na szczere wyznanie. "Narzeczony mnie zdradził"

Getty Images / Brandon Magnus / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk
Getty Images / Brandon Magnus / Na zdjęciu: Joanna Jędrzejczyk

Joanna Jędrzejczyk opowiedziała o prywatnych problemach, które miały wpływ na jej porażki w MMA. Polska wojowniczka ujawniła, że jej były narzeczony "ją zdradził".

W tym artykule dowiesz się o:

Do listopada 2017 r. Joanna Jędrzejczyk była niepokonana w MMA. Miała na koncie 8 zwycięskich walk w najważniejszej federacji UFC i była mistrzynią kategorii słomkowej nieprzerwanie przez 2,5 roku. Od tego czasu polska wojowniczka przegrała jednak dwie walki z Rose Namajunas, a także starcie w wadze muszej z Walentiną Szewczenko.

Od jakiegoś czasu Polka nie ukrywa, że porażki miały miejsce w okresie, w którym zawodniczka miała poważne problemy w życiu prywatnym. - Zerwałam z narzeczonym przed pierwszą walką z Rose Namajunas, a do tego wydarzyła się ta straszna redukcja wagi. W tym samym roku dowiedziałam się, że mój menedżer namieszał w moich pieniądzach, a potem, że narzeczony mnie zdradza - wyjawiła "JJ" w rozmowie z "UFC Unfiltered show".

Na szczęście Jędrzejczyk zapomina już o przykrym okresie. - Jeśli twoje życie prywatne nie idzie w dobrym kierunku, nie odniesiesz sukcesu w sporcie lub biznesie. Może pewne gów***** rzeczy wydarzyły się w moim życiu, ale tak już musiało się stać. Teraz jestem szczęśliwa - zapewniła 32-latka.

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Problem Kamila Stocha. "Choćby było kiepsko, zawsze wierzę, że kolejny konkurs będzie świetny"

W minionym roku Jędrzejczyk wróciła do wagi słomkowej i pokonała Michelle Waterson. W marcu może ponownie sięgnąć po mistrzowski pas w tej kategorii. Podczas UFC 248 zmierzy się z Chinką Weili Zhang.

- Teraz już wiem, o co chodzi w życiu. Kiedy skończyłam 30 lat, myślałam, że wiele wiem, a później życie mnie poważnie doświadczyło. W życiu byłam załamana, więc oddałam się sportowi. Straciłam dla niego głowę, pracowałam bardzo ciężko. Ale jest już różnica - teraz jestem szczęśliwa - dodała polska wojowniczka.

Czytaj teżMMA. Szczere wyznanie Joanny Jędrzejczyk. "2017 i 2018 rok to masa bólu, łez i rozczarowań"

Czytaj teżWaldemar Ossowski: Duże walki, ogromne pieniądze i złote pasy. To może być polski rok w UFC (komentarz)

Źródło artykułu: