MMA. UFC 248. Weili Zhang oddaje szacunek Joannie Jędrzejczyk. "Jest bardzo mocną zawodniczką"

Przed pojedynkiem o mistrzostwo UFC w wadze słomkowej między Chinką i Polką iskrzyło. W oktagonie Weili Zhang i Joanna Jędrzejczyk stoczyły znakomity pojedynek, po którym - wszystko na to wskazuje - topór wojenny został zakopany.

Michał Fabian
Michał Fabian
Weili Zhang Getty Images / Harry How / Na zdjęciu: Weili Zhang
Joanna Jędrzejczyk była o włos od odzyskania tytułu mistrzyni UFC w wadze słomkowej. Na gali UFC 248 w Las Vegas dała z siebie wszystko, ale nie wystarczyło to do odebrania pasa Weili Zhang. Po pięciu pasjonujących rundach niejednogłośną decyzją sędziów wygrała Chinka (relacja TUTAJ>>).

Przed walką między zawodniczkami iskrzyło. Zaczęło się od niezbyt fortunnego wpisu Jędrzejczyk na temat koronawirusa (więcej TUTAJ>>). Później Zhang pokazała środkowy palec polskim kibicom, którzy ją prowokowali. Gorąco było także, gdy Polka i Chinka stanęły oko w oko (więcej TUTAJ>>).

Wygląda jednak na to, że topór wojenny został zakopany. Zhang i Jędrzejczyk już w trakcie walki wykonały pojednawczy gest, obejmując się przed ostatnią rundą. Później podziękowały sobie po werdykcie sędziów. Olsztynianka chwaliła swoją przeciwniczkę w trakcie wywiadu po walce (więcej TUTAJ>>).

Teraz głos zabrała Zhang. Na Instagramie zamieściła zdjęcie z Jędrzejczyk (uchwycono moment, gdy podawały sobie ręce).

"Szanuję każdą z moich rywalek. Porażka innych osób nie sprawi mi radości. Moja pewność siebie opiera się na moim treningu i moim teamie. Joanna Jędrzejczyk to bardzo mocna zawodniczka MMA. Ostatecznie oktagon nie potrzebuje śmieci. Pracowałyśmy razem, a walka była wspaniała" - napisała mistrzyni UFC w wadze słomkowej.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): niesamowite akcje na One Championship w Singapurze
Czy Joanna Jędrzejczyk powinna dążyć do rewanżu z Weili Zhang?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×