Pierwsze minuty starcia należały do Weili Zhang, która dobrze pracowała w stójce. Joanna Jędrzejczyk zadawała mniej ciosów, co z pewnością widzieli sędziowie tego pojedynku. Gdy tylko reprezentantka naszego kraju skracała dystans, Chinka od razu atakowała kombinacjami, którymi punktowała pretendentkę.
W drugiej rundzie Zhang spróbowała zejścia do parteru, jednak ostatecznie akcja zakończyła się w klinczu. W kolejnych minutach Chinka dobrze pracowała, atakując mocnymi sierpami. Jędrzejczyk od czasu do czasu skracała dystans i atakowała rywalkę, jednak ta odpowiadała dobrymi kontrami, którymi powstrzymywała byłą mistrzynię.
Od trzeciej odsłony Polka zaczęła przejmować inicjatywę w starciu. Zhang z upływem kolejnych sekund była coraz bardziej zmęczona, co wykorzystywała przygotowana lepiej kondycyjnie Joanna Jędrzejczyk.
W czwartej rundzie zawodniczka z Chin atakowała zdecydowanie częściej i agresywniej, niż w poprzednich rundach. Zhang mimo zmęczenia dobrze pracowała kombinacjami, które za każdym razem docierały do głowy Jędrzejczyk.
Polka na ofensywę rywalki często odpowiadała jednak kopnięciami, które powstrzymywały Zhang przed kolejnymi akcjami. Reprezentantka American Top Team trafiała coraz częściej wykorzystując zmęczenie Chinki.
Mimo ogromnej opuchlizny na czole, która widocznie sprawiała problem, Jędrzejczyk wyszła do piątej rundy. Reprezentantka naszego kraju rozegrała tę odsłonę bardzo taktycznie, od czasu do czasu doskakując z pojedynczymi ciosami.
Ostatecznie o werdykcie zadecydowali sędziowie. Po pięciu rundach wskazali oni wygraną Weili Zhang niejednogłośną decyzją stosunkiem punktów 48-47, 47-48, 48-47.
AND STILL.
— UFC (@ufc) March 8, 2020
Zhang Weili retains her title in a showdown of EPIC proportions! #ChinaStrong #UFC248 pic.twitter.com/UT1HqDgH9j
Dla Polki była to czwarta przegrana w ostatnich sześciu pojedynkach. Jędrzejczyk otrzymała kolejną szansę walki o pas po pokonaniu Michelle Waterson. Wcześniej 32-letnia zawodniczka pokonywała między innymi Tecię Torres, Jessicę Andrade czy Karolinę Kowalkiewicz, przegrywała natomiast z Rose Namajunas i Valentiną Shevchenko.
Zhang przedłużyła fenomenalną serię zwycięstw. Zawodniczka z Chin pod szyldem organizacji UFC pokonała Danielle Taylor, Jessicę Aguilar, Tecię Torres oraz Jessicę Andrade.
Zobacz również:
>>> Adam Kownacki - Robert Helenius. Sensacja! Fin znokautował Polaka
>>> Knockout Boxing Night 10. Szpilka dwa razy na deskach! Kontrowersyjna wygrana Polaka
>>> Artur Szpilka skomentował werdykt i walkę z Siergiejem Radczenką
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Wasilewski o kulisach wyjazdu z Kinszasy. "Musieliśmy uciekać jak jacyś mordercy"