Koncepcja brzmi bardzo ciekawie i gdyby udało się ją wdrożyć, to moglibyśmy mówić o absolutnym hicie. Do rywalizacji stanęliby czterej czołowi zawodnicy wagi lekkiej w UFC, co z pewnością dostarczyłoby ogromu emocji, a także przyniosło odpowiedź na pytanie, który z nich jest najlepszy.
We wspomnianej czwórce znajduje się oczywiście Conor McGregor, nad którym czuwa John Kavanagh. Oprócz Irlandczyka do tego grona można zaliczyć Chabiba Nurmagomiedowa, Tony'ego Fergusona oraz Justina Gaethje.
Przypomnijmy, że do starcia Nurmagomiedowa z Fergusonem miało dojść na gali UFC 249. Granice w Rosji zostały jednak zamknięte, wobec czego Chabib wypadł z karty walk. W jego miejsce wskoczył Gaethje, po czym... gala została odwołana ze względu na szalejącą pandemię koronawirusa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 11-latek z Polski robi furorę w Barcelonie. Zobacz piękne gole Michała Żuka
Jakie zatem będą dalsze losy zawodników UFC? Na Twitterze pojawił się pomysł, by Nurmagomiedow stanął do walki z Fergusonem, natomiast McGregor z Gaethje. Taka koncepcja przypadła do gustu Kavanaghowi.
Trener McGregora zaproponował zorganizowanie miniturnieju. Półfinały miałyby się odbyć w sierpniu, z kolei wielki finał w Sylwestra. Czas pokaże, czy uda się to zrealizować.
Semi finals in Aug. Finals NYE. pic.twitter.com/3lZdIwz08u
— Coach Kavanagh (@John_Kavanagh) April 9, 2020
Czytaj także:
- Koronawirus zbiera śmiertelne żniwo. Rose Namajunas straciła dwie osoby z rodziny
- UFC 249 nie odbędzie się. "Otrzymaliśmy telefon z najwyższego szczebla"