Held jest obecnie związany kontraktem z Professional Fighters League. Pandemia koronawirusa uniemożliwiła jednak amerykańskiej organizacji możliwości produkcji gal. W związku z tym zawodnicy, którzy mają czynny kontrakt z PFL, otrzymują co miesiąc stypendia, aby przetrwać ten trudny okres.
Federacja FEN, kierowana przez Pawła Jóźwiaka, zdecydowała się zorganizować galę 13 czerwca bez udziału kibiców w studiu telewizyjnym. W walce wieczoru wystąpi mistrz wagi lekkiej, Mateusz Rębecki.
Fight Exclusive Night chciała dla swojego czempiona znaleźć jak największe wyzwanie na polskim rynku, dlatego zaproponowała walkę byłemu zawodnikowi UFC i Bellatora - Marcinowi Heldowi.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (online): Tomasz Narkun ostro odpowiedział Scottowi Askhamowi
Hit wagi lekkiej okazał się jednak niemożliwy do zorganizowania, o czym poinformował na Twitterze Jóźwiak.
"FEN była bardzo bliska dopięcia hitowej walki Mateusz Rębecki vs Marcin Held. Niestety PFL nie wyraziła zgody na start zawodnika, który jest na stypendium. Szanujemy, ale szkoda.... Jak widać nasz Mistrz nie kalkuluje, czuje się bardzo mocny. Walczymy dalej" - napisał prezes FEN.
Czytaj także:
UFC. Mistrzowska szansa przed Janem Błachowiczem
Krzysztof Jotko odsłonił kulisy gal UFC