Po trzech rundach sędziowie sobotniej gali UFC Fight Night w Jacksonville jednogłośnie ogłosili zwycięstwo Nate'a Landwehra. Przez 15 minut "The Train" kontrolował przebieg starcia, dzięki czemu ostatecznie pokonał doświadczonego Darrena Elkinsa.
Kibice podczas pojedynku zwrócili jednak głównie uwagę na potężne rozcięcia na twarzy 36-letniego zawodnika. Rany Elkinsa z każdą sekundą pogłębiały się, a biała mata rozłożona w klatce zaczęła zmieniać kolor na czerwony. Wszystko za sprawą obfitego krwawienia zawodnika ze Stanów Zjednoczonych.
W pewnym momencie sędzia przerwał pojedynek, aby lekarz mógł obejrzeć rany Darrena Elkinsa. Po chwili stwierdził jednak, że nie ma potrzeby przerywania starcia, dlatego też "The Damage" mógł wyjść do kolejnych rund.
Dla Elkinsa była to czwarta porażka z rzędu. Złą serię rozpoczął w lipcu 2018 roku, kiedy to jednogłośną decyzją sędziów przegrał z Alexandrem Volkanaovskim. W kolejnych starciach "The Damage" przegrał przez techniczny nokaut z Ricardo Lamasem oraz na punkty z Ryanem Hallem.
Perfectly placed#UFCFL pic.twitter.com/TJRVMn33Dg
— UFC_Asia (@UFC_Asia) May 16, 2020
Check out "The Damage"@DarrenElkinsMMA #UFCFL pic.twitter.com/Qm7Co2k6kp
— ESPN MMA (@espnmma) May 17, 2020
This man has nothing to be ashamed of. Savage. #UFCFL pic.twitter.com/yaX7f1A3P7
— Marc Raimondi (@marc_raimondi) May 16, 2020
Zobacz również:
Jan Błachowicz stawia sprawę jasno. Interesuje go tylko jedna walka
Parke chce trzeciej walki z Gamrotem. "Tylko podpisz kontrakt"
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (online): walka, jakiej w Polsce nie było! "Uważają, że porywam się z motyką na słońce"