MMA. UFC 251. Petr Yan - Jose Aldo. Krwawa egzekucja w piątej rundzie. Jest nowy mistrz

Kategoria kogucia w UFC ma nowego mistrza. Petr Yan po znakomitym pojedynku może cieszyć się ze zdobycia pasa. Rosjanin w 5. rundzie brutalnie rozbił ciosami w parterze legendarnego Jose Aldo.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Petr Yan pokonał Jose Aldo na UFC 251 Twitter / Petr Yan pokonał Jose Aldo na UFC 251
Pojedynek był dynamiczny i mógł podobać się kibicom. Przede wszystkim nie był jednostronny. Petr Yan po początkowej przewadze, którą uzyskał po pierwszych dwóch rundach, niespodziewanie przeszedł do defensywy w trzeciej.

Wydawało się, że starcie zakontraktowane na pięć rund dotrwa do decyzji sędziów. Rosjanin wziął jednak sprawy w swoje ręce. Z impetem rozpoczął ostatnią odsłonę walki od kombinacji dwóch mocnych ciosów, które zwaliły z nóg Brazylijczyka. To był początek końca Jose Aldo.

Yan zaszedł za plecy byłego mistrza UFC w wadze piórkowej i rozpoczął swoją dominację w parterze. 27-latek wykluczył rękę rywala i zaczął bezkarnie obijać jego twarz i korpus. Krew tryskała, a sędzia Leon Roberts nie przerywał walki. Rosjanin więc z uporem maniaka bił ciosami młotkowymi, odbierając Brazylijczykowi ochotę do kontynuowania pojedynku. Brutalna egzekucja została przerwana na 96 sekund przed końcem walki.

Petr Yan został nowym mistrzem wagi koguciej. "No Mercy" odniósł w Abu Zabi dziesiąte zwycięstwo z rzędu. Do UFC Rosjanin przechodził jako mistrz organizacji ACB.

Zobacz także:
KSW 53. Mateusz Gamrot - Norman Parke 3. "Stormin" porozbijany. Polak wygrywa przed czasem!
MMA. KSW 53. Andrzej Grzebyk - Tomasz Jakubiec. Efektowny debiut "Polskiego McGregora"

ZOBACZ WIDEO: MMA. Mateusz Borek opowiada o rozstaniu z KSW. "Przeżyliśmy razem 16 lat i 50 gal. Nie umiem nie być sentymentalny"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×