MMA. Minutor Energia Armia Fight Night 8. Patryk Kaczmarczyk z mistrzowską szablą

Materiały prasowe / Babilon MMA / Patryk Kaczmarczyk
Materiały prasowe / Babilon MMA / Patryk Kaczmarczyk

Patryk Kaczmarczyk (5-0) udowodnił, że jest jednym z najbardziej utalentowanych zawodników w polskim MMA. 22-latek został nowym mistrzem Armia Fight Night.

Rok 2019 należał do Adriana Kępy (7-4), który w drodze do walki o mistrzowską szablę Armia Fight Night w efektowny sposób pokonał najpierw Sławomira Kołtunowicza, a następne Giorgiego Esiawę.

13 marca Kępa miał się zmierzyć o tytuł z Sebastianem Rajewskim. Z powodu pandemii gala została przeniesiona, a walka odwołana. Jego niedoszły konkurent kilka miesięcy później trafił do KSW.

W związku z tym organizatorzy Armia Fight Night musieli znaleźć nowego pretendenta do tytułu. Postawiono na utalentowanego Patryka Kaczmarczyka. Radomianin swoją zawodową karierę rozpoczął od zwycięstwa na Danielu Matuszku. W poprzednim starciu pokonał po efektownym nokaucie Huberta Sulewskiego, co spotkało się z przychylnym przyjęciem mediów i kibiców.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jeden cios i po walce! Spektakularny nokaut w Rosji

Pojedynek był bardzo efektowny i dostarczył kibicom wiele emocji. Pierwsze dwie rundy były wyrównane, jednak minimalnie można było faworyzować młodszego z zawodników. Kaczmarczyk nie potrzebował jednak werdyktu sędziowskiego, aby zwyciężyć.

W trzeciej rundzie rozstrzygnął pojedynek na swoją korzyść. Walka przeszła do parteru. 22-latkowi udało się przejść za plecy w parterze i zapiąć duszenie. Rywal stracił przytomność. Sędzia Piotr Jarosz wykazał się szybką reakcją i od razu zakończył konfrontację.

Nowy czempion wagi piórkowej Armia Fight Night nie krył zadowolenia po pojedynku. Porównano go do samego Conora McGregora!

- Czerpię z niego motywację, ale nie chcę nim być. Ja jestem Patryk Kaczmarczyk. Przed walką były uszczypliwości, ale szanuję każdego swojego rywala. Nie odpuszczał, nie miał siły, ale cisnął. Nawet nie odklepał. Niektórzy odklepują po ciosach. On się nie poddał nawet po duszeniu - ogłosił.

Chociaż Adrian Kępa przegrał pojedynek, to oktagon opuścił w bardzo dobrym nastroju. Oświadczył się swojej partnerce. Ta przyjęła jego propozycję.

Zobacz także:
-> Fame MMA. Marta Linkiewicz i Kamila Wybrańczyk w klatce. Zobacz "face to face"! [WIDEO]
-> Fame MMA 8. Oficjalnie: gala w listopadzie. Marcin Najman vs Kasjusz Życiński w boksie!
-> MMA. UFC 254. Dustin Poirier nie zmierzy się z Tonym Fergusonem

Źródło artykułu: