KSW chętne na współpracę z legendą MMA. Od razu dostałby walkę z Mamedem Chalidowem

Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Anderson Silva
Getty Images / Quinn Rooney / Na zdjęciu: Anderson Silva

Organizacja KSW już kilka razy zatrudniała zawodników z bardzo bogatą przeszłością. Teraz szefowie nie wykluczają, że sprowadzą Andersona Silvę. Po odejściu z UFC wciąż jest bez pracy.

KSW cały czas jest niekwestionowanym liderem na polskim rynku MMA. Nawet w Europie polska organizacja ma niewielu konkurentów, którzy w swoich szeregach mają tak wiele gwiazd i przyciągają tysiące kibiców. Możliwe, że Maciej Kawulski i Martin Lewandowski niebawem sprowadzą kolejną legendę, która umocni ich pozycję.

Od pewnego czasu pojawiają się plotki, że KSW interesuje się Andersonem Silvą. Lewandowski nawet pytał kibiców, z kim chcieliby go zobaczyć w klatce. W rozmowie z portalem sport.pl szefowie organizacji potwierdzili, że chętnie zatrudniliby byłą gwiazdę UFC. Od razu dostałby walkę z Mamedem Chalidowem.

- Nie jestem miłośnikiem zatrudniania weteranów z innych organizacji (…) Jednak Anderson Silva to wyjątkowa postać. Myślę, że akurat starcie legendarnego Brazylijczyka z legendą KSW, Mamedem Chalidowem, byłoby niezwykle ciekawe - mówi Kawulski.

Wszystko jednak zależy od pieniędzy. Brazylijczyk to wielkie nazwisko w środowisku MMA, przez co jego zatrudnienie może wiązać się z dużymi kosztami.

- Nie jest tak, że KSW za wszelką cenę będzie dążyło do podpisania kontraktu. Od strony wizerunkowej i marketingowej ściągnięcie Silvy jest bardzo kuszące - komentuje w sport.pl Lewandowski.

Anderson Silva pod koniec listopada został wyrzucony z UFC. To spowodowane było względami sportowymi, ale także skandalami, które ze sportem nie mają nic wspólnego. Z jednej strony 45-latek z dziewięciu ostatnich walk wygrał tylko jedną. Z drugiej ma na koncie liczne wpadki dopingowe.

To w pewnym sensie ma plus. Wiele czołowych organizacji jasno zapowiedziało, że nie zatrudni u siebie skandalisty. Dzięki temu KSW ma niewielką konkurencję i może dyktować warunki podczas negocjacji z byłym mistrzem UFC w kategorii średniej.

ZOBACZ WIDEO: GROMDA 3. "Don Diego" górą! "Moje zacięte serce zdecydowało"

MMA. UFC. Anderson Silva zwolniony z organizacji. 45-latek wolnym zawodnikiem >>

MMA. KSW 57. Borys Mańkowski: Jara mnie to, żeby dawać walki, o których wszyscy mówią >>

Komentarze (1)
avatar
Szarold
16.12.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Silva kończy karierę i skończyć nie może. Mimo wszystko jakby wystąpił w KSW to byłby ogromny ruch marketingowy. Jednak nie jest to już ten zawodnik co dawniej.