W październiku ubiegłego roku mistrz UFC w wadze lekkiej wycofał się z MMA. Jego ostatnim rywalem był Justin Gaethje. Rosjanin pokonał go, śrubując swój bilans do 29-0.
Decyzją o zakończeniu kariery przez Nurmagomiedowa zaskoczony był m.in. jego trener, Javier Mendez. - Dowiedziałem się o tym, kiedy wygłaszał swoje przemówienie w oktagonie. Szczęka mi opadła - powiedział w rozmowie z "Submission Radio". - To wszystko było dla mnie całkowitym szokiem - dodał.
Szef UFC Dana White również nie może pogodzić się z tym faktem. Zapowiedział, że będzie namawiał Dagestańczyka na powrót, najlepiej na rewanż z Conorem McGregorem. Głos w sprawie zajął sam zainteresowany.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego talentu Chalidowa nie znaliśmy. Co za umiejętności!
- Mam zamiar obejrzeć dwie walki wagi lekkiej podczas UFC 257. Jeśli ci goście zrobią coś spektakularnego i sprawią, że będę chciał wrócić i walczyć, zrobię to - powiedział Chabib Nurmagomiedow w rozmowie z "The Sun".
UFC 257 odbędzie się 23 stycznia na Etihad Arena w Abu Zabi. Wydarzeniem wieczoru będzie pojedynek Conora McGregora z Dustinem Poirierem.
Jak przypomina "The Sun", Nurmagomiedow obiecał swojej matce, że nie będzie rywalizował bez zmarłego ojca Abdulmanapa u boku.
Czytaj także:
- Jan Błachowicz chciałby sparować z Mamedem Chalidowem
- Przyszłość Mameda Chalidowa w KSW. Z kim zawalczy w obronie pasa wagi średniej?