Pojedynek zakontraktowany został w umownym limicie do 68 kilogramów - pomiędzy kategorią piórkową a lekką.
Robert Ruchała zadebiutował w KSW podczas gali z numerem 56. 22-latek w ostatnich momentach pierwszej rundy popisał się pięknym przejściem zza pleców do dźwigni prostej na rękę i zmusił Michała Domina do odklepania w ostatniej sekundzie tej odsłony.
Zawodnik z Nowego Sącza przygodę ze sportami walki rozpoczął w 2014 roku od kickboxingu. Piętnaście miesięcy temu postanowił spróbować swoich sił w MMA i jest od tamtej pory niepokonany. Ruchała jest również trenerem i prowadzi w klubie Grappling Kraków zajęcia zapaśnicze.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Czy dojdzie do walki Szymon Kołecki - Łukasz Jurkowski? Mistrz olimpijski zabrał głos
Daniel Bazant zawodowo startuje zaledwie rok dłużej od Polaka. Chorwat zadebiutował w kwietniu 2018 roku i od tamtej pory wygrał pięć starć i przegrał jedno. Ostatnio 29-latek pokonał Nikolę Durdiewa na gali FNC: Armagedon 3.
Zawodnik z Krakowa rozpoczął od mocnych kopnięć. Chwilę później sprowadził pojedynek do parteru, gdzie kontrolował i nie dawał szans rywalowi. Ruchała rozbijał konkurenta, szukał poddań. Bazant przeżywał bardzo trudne chwile, był o krok od porażki. Pierwsza runda została zdominowana przez Polaka.
W drugim starciu 22-latek kontynuował swoją dominację. Nie był jednak w stanie skończyć pojedynku przed czasem.
Ruchała dopiął swego w trzeciej odsłonie! W końcu złapał rywala z dołu i zapiął efektowną balachę.
W walce wieczoru zmierzą się Salahdine Parnasse i Daniel Torres, a stawką walki będzie pas wagi piórkowej. W karcie pojedynków są też między innymi Szymon Kołecki i Martin Zawada. Wydarzenie transmitowane jest w systemie PPV.
Zobacz także:
-> MMA. Aż 16 gal w 2021 roku! Szalony plan Tomasza Babilońskiego
-> MMA. KSW 58. Przerażający nokaut! Zobacz, jak walczy Michał Andryszak [WIDEO]