Ciężkie bomby w walce wieczoru Babilon MMA 19. Szaflarski i Stawowy wycieńczeni
Kevin Szaflarski (10-1) pokonał większościową decyzją sędziów Filipa Stawowego (7-2) w walce wieczoru Babilon MMA 19. 26-latek z Czarnego Dunajca w kolejnym pojedynku stanie przed szansą zdobycia pasa wagi ciężkiej.
Sędziowie punktowali pojedynek w stosunku dwa do remisu na korzyść podopiecznego trenera Mirosława Oknińskiego. Kevin Szaflarski odniósł jubileuszowe, dziesiąte zwycięstwo w zawodowym MMA. Jego kolejnym wyzwaniem ma być starcie o pas w kategorii ciężkiej Babilon MMA przeciwko Łukaszowi Brzeskiemu.
Z kolei Filip Stawowy przegrał drugą walkę w karierze. Fighter z Murowanej Gośliny powiedział w klatce, że nie zgadza się z werdyktem sędziów. "Czołg" kilkukrotnie poważnie naruszył ciosami Szaflarskiego, ale nie zdołał go znokautować. Wcześniej 24-latek wszystkie wygrane odniósł przed czasem.
Kolejna gala Babilon MMA odbędzie się 26 marca. W walce wieczoru Łukasz Sudolski zmierzy się z byłym zawodnikiem UFC, Joachimem Christensenem o pas wagi półciężkiej.
Czytaj także:
-> Kolejne zwolnienia w UFC. Dobre informacje dla polskich kibiców
-> Sporty walki. Otwarcie gymu GROMDA FIGHT CLUB. Nowe miejsce na pięściarskiej mapie Polski