MMA. UFC 260. Brutalny nokaut w głównej walce. Stipe Miocic trafił do szpitala
Do brutalnego nokautu doszło w głównej walce gali UFC 260. Francis Ngannou wyprowadził bardzo mocny cios w kierunku Stipe Miocica, który po zakończeniu rywalizacji został przewieziony do szpitala.
Badanie ma charakter prewencyjny. Postanowiono sprawdzić, czy amerykański zawodnik chorwackiego pochodzenia nie doznał poważniejszych urazów.
Główna walka podczas gali UFC 260 rozpoczęła się spokojnie. Stipe Miocic w pewnym momencie spróbował sprowadzenia do parteru, jednak Francis Ngannou odpowiedział świetną obroną i serią uderzeń. Pod koniec pierwszej odsłony zawodnik z Kamerunu trafił wysokim kopnięciem.
ZOBACZ WIDEO: Są bonusy po gali KSW 59. Takiej sytuacji jeszcze nie było!Drugą partię tego pojedynku udanie rozpoczął Ngannou. Szybko posłał rywala na deski. Miocic wstał, ale Kameruńczyk przeszedł do zdecydowanej ofensywy i po raz kolejny trafił przeciwnika, brutalnie go nokautując.
W ten sposób "The Predator" został nowym mistrzem organizacji w kategorii ciężkiej.
Dla Kameruńczyka to piąte zwycięstwo z rzędu. W ostatnich występach kończył rywali w pierwszych rundach - w 45 sekund znokautował Curtisa Blaydesa, w 26 sekund odprawił Caina Velasqueza, w 71 sekund rozprawił się z Juniorem dos Santosem, a w 20 sekund posłał na deski Jairzinho Rozenstruika.
Czytaj także:
> MMA. UFC 260. Emocje do końca, o wyniku walki Michała Oleksiejczuka zdecydowali sędziowie!
> MMA. FEN 33. Dominacja Kacpra Formeli w walce wieczoru
-
tomexs Zgłoś komentarz
pomyślenia. A to to jest prymitywna kryminalna Dzicz!