W Las Vegas Mateusz Gamrot udowodnił, że zasłużył na kontrakt ze światowym potentatem. Wcześniej, w debiucie, poznaniak przegrał z Guramem Kutateladze.
Pierwsza runda przebiegła pod dyktando Polaka. Poznaniak przeważał w stójce, a następnie doprowadził do obalenia i klinczu. Tam punktował i zwiększał swoją przewagę. Nikt nie miał wątpliwości, że na kartach punktowych po pięciu minutach widniało 10-9 na korzyść Gamrota.
Na początku drugiej rundy "Gamer" chciał obalić rywala, ale Holtzman skutecznie się bronił. W pewnym momencie były mistrz KSW wyprowadził bardzo mocny prawy, po którym Amerykanin padł na deski!
Zobacz nokaut:
POLISH POWER IS REAL!
— UFC Europe (@UFCEurope) April 10, 2021
@Gamer_MMA with a vicious 1, 2 to get it done! #UFCVegas23 pic.twitter.com/eAsq31MIny
UFC pod nokautem napisało, że "Polish Power is real". To bez wątpienia nawiązanie do "legendarnej polskiej siły" mistrza wagi półciężkiej, Jana Błachowicza.
Polak w 2020 roku stoczył dwa pojedynki w KSW i tym samym wypełnił kontrakt z krajową organizacją. W lipcu 29-latek porozbijał Normana Parke'a. Miesiąc później, na pełnym dystansie, pokonał Mariana Ziółkowskiego.
Następnie poznaniak podpisał umowę z Ultimate Fighting Championship. W UFC "Gamer" zadebiutował w październiku. Przygodę z najlepszą organizacją na świecie zaczął od kontrowersyjnej porażki z Guramem Kutateladzem. Jego konkurent sam był zaskoczony werdyktem pojedynku.
W walce wieczoru gali zmierzą się Marvin Vettori i Kevin Holland.
Zobacz także:
-> EFM SHOW. Mazur zwycięża w debiucie. "Jeśli dostanę kolejną szansę, to będzie jeszcze większa bitka!"
-> EFM SHOW. Daniel Skibiński szybko zrealizował swój cel. Teraz czeka na mocniejszych rywali
ZOBACZ WIDEO: Michał Materla mówi o kulisach rozstania z KSW. Opowiada o ambitnych planach EFM SHOW