Pojedynek zakontraktowany został w limicie wagi słomkowej.
Aleksandra Rola wróciła do klatki KSW po tym, jak w starciu na gołe pięści na gali Genesis pokonała Monikę Porażyńską. Wcześniej w okrągłej klatce była słabsza Karoliny Owczarz.
Łęcznianka w drugiej odsłonie odklepała trójkąt nogami rywalki. Wcześniej Rola walczyła na KSW 50 w Londynie, gdzie naprzeciw niej stanęła Catherine Costigan. 29-latka szybko uporała się z weteranką irlandzkiej sceny MMA i zakończyła pojedynek ciosami oraz kolanami w drugiej odsłonie.
ZOBACZ WIDEO: Karolina Kowalkiewicz wraca do klatki UFC po fatalnej kontuzji. "To nie będzie pożegnalna walka"
Karolina Wójcik zadebiutowała w organizacji na gali KSW 55. "Polish Assassin" wypunktowała wtedy Sylwię Juśkiewicz. Polka większość swojej zawodowej kariery spędziła w Wielkiej Brytanii, ale ma też na koncie występy w RPA, we Włoszech oraz w Indiach.
Pojedynek potrwał pełen dystans i był bardzo wyrównany. Po trzech rundach sędziowie punktowali 3x 29-28 na korzyść Wójcik. Walka toczyła się przede wszystkim w stójce. Kibice jednak mieli wątpliwości, kto był lepszy. Niektórzy eksperci wskazywali na to, że zwycięstwo odniesie Rola.
W walce wieczoru gali KSW 60 zmierzą się Philip de Fries i Tomasz Narkun. Stawką pojedynku będzie pas mistrza wagi ciężkiej. Wcześniej do klatki wyjdą Marian Ziółkowski czy Izu Ugonoh. Szczegółowa relacja z wydarzenia na WP SportoweFakty.
Zobacz także:
-> Sensacja w walce wieczoru PFL 1! Były mistrz UFC zatrzymany
-> Piekielny nokaut. Zawodnik otrzymał cios, kiedy wstawał z desek
-> Hit ogłoszony! Mariusz Pudzianowski poznał rywala na KSW 61