To miała być jedna z hitowych walk podczas gali KSW 61. Jay Silva po latach wrócił do tej organizacji i chciał przypomnieć się kibicom, którzy pamiętają go z wojen z Michałem Materlą. Teraz jego rywalem miał być Michał Kita.
Do walki jednak nie dojdzie. Jay Silva doznał kontuzji kolana na końcowym etapie przygotowań do pojedynku. Uraz jest na tyle poważny, że Amerykanin nie może pojawić się w Polsce i walczyć z Kitą.
Władze KSW już pracują nad ciekawym zastępstwem dla Silvy. Jeszcze nie wiadomo, z kim Kita będzie rywalizował podczas KSW 61.
Silva w latach 2012-2014 stoczył trzy pojedynki z Materlą. W pierwszej walce po pasjonującej batalii wygrał "Cipao", który zdobył pas w wadze średniej. W rewanżu to były zawodnik UFC znokautował Polaka. Trzeci bój ponownie na swoją korzyść rozstrzygnął szczecinianin. Po raz ostatni dla KSW walczył niemal cztery lata temu.
Rekord Jaya Silvy w MMA to 12 wygranych, 13 porażek i 1 remis. Gala KSW 61 ma odbyć się 5 czerwca w Gdańsku. W pojedynku wieczoru KSW 61 Mariusz Pudzianowski zmierzy się z Łukaszem Jurkowskim.
Czytaj także:
FEN MMA. "Borowski zachowuje się jak świnia". Spięcie na konferencji prasowej
Problemy medalisty olimpijskiego. Został oskarżony o morderstwo
ZOBACZ WIDEO: Damian Wrzesiński wściekły po przegranej! Pojawiły się łzy
