Afrykaner świetnie prezentował się na tle Amerykanina już od pierwszych sekund. Jego łupem padła premierowa odsłona pojedynku, w której dużo kopał i zapunktował obaleniem.
W drugim starciu Giles się obudził. "The Problem" naciskał w stójce, ale poniósł skutki swojej nonszalancji i nisko opuszczonej gardy. Du Plessis trafił go mocnym prawym i było po walce. Uderzenia z góry 27-latka dopełniły dzieła zniszczenia.
Zobacz:
HUGE RIGHT HAND FROM DRICUS DU PLESSIS!
— UFC Europe (@UFCEurope) July 11, 2021
@DricusDuPlessis putting South Africa on the MAP! #UFC264 pic.twitter.com/J2VnS9SInJ
Dricus Du Plessis wygrał drugą walkę w UFC w spektakularny sposób. W debiucie Afrykaner ciężko znokautował Markusa Pereza. W latach 2017-2020 fighter z RPA był zawodnikiem KSW i przez kilka miesięcy dzierżył mistrzowski pas w kategorii półśredniej.
Czytaj także:
UFC Vegas 28. Zrobił to kolejny raz! Marcin Tybura przetrwał kryzys i znokautował rywala
KSW 61. Charakter nie wystarczył. "Pudzian" rozbił "Jurasa"!
ZOBACZ WIDEO: Nowe oblicze reprezentacji Anglii. "To nowość"