Poirier wygrał po raz drugi z McGregorem i zakończył trylogię walk z Irlandczykiem. Wcześniej, we wrześniu 2014 roku, "Notorious" znokautował go w pierwszej rundzie. "Diament" udanie zrewanżował się za tę porażkę w styczniu tego roku, oprawiając zawodnika z Dublina ciosami w drugiej odsłonie starcia w Abu Zabi.
Trzeci pojedynek niemal od początku układał się po myśli Amerykanina, który zdominował Conora McGregora w pierwszej rundzie. Ostatecznie Poirier wygrał, bo jego rywal nie był w stanie kontynuować walki po fatalnej kontuzji lewej nogi.
Głos na temat starcia wieczoru UFC 264 zabrał na Twitterze Jan Błachowicz. Mistrz wagi półciężkiej napisał: "Gratulacje zwycięstwa Dustin i szacunek za zachowanie klasy po walce".
Dustin Poirier wygrał trzeci pojedynek z rzędu w Ultimate Fighting Championship. Dzięki temu "Diament" powinien w kolejnym starciu zmierzyć się z mistrzem kategorii lekkiej, Charlesem Oliveirą.
Czytaj także:
UFC Vegas 28. Zrobił to kolejny raz! Marcin Tybura przetrwał kryzys i znokautował rywala
KSW 61. Charakter nie wystarczył. "Pudzian" rozbił "Jurasa"!
ZOBACZ WIDEO: Nowe oblicze reprezentacji Anglii. "To nowość"