Żołnierz kontra strażak na Armia Fight Night 10 w Żywcu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe /  / Przemysław Górny i Dawid Kareciński zmierzą się na gali AFN 10 w Żywcu
Materiały prasowe / / Przemysław Górny i Dawid Kareciński zmierzą się na gali AFN 10 w Żywcu
zdjęcie autora artykułu

Po udanym debiucie na gali AFN 9 w styczniu tego roku starszy szeregowy Dawid Kareciński powraca do klatki, aby przywitać w niej bardziej doświadczonego strażaka pełniącego służbę w Drawsku Pomorskim - Przemysława Górnego.

Słynny "Karakan", zapaśnik Śląska Wrocław, będący medalistą mistrzostw świata i Europy, w spektakularny sposób przywitał się z kibicami w swoim zawodowym debiucie.

Mowa tu o pojedynku z Rashedem Kaddourą, którego pokonał przez TKO ciosami w parterze już w pierwszej rundzie pojedynku! Jego rywal jest brązowym medalistą Mistrzostw Wojska Polskiego w bliskim kontakcie i posiada purpurowy pas BJJ.

Górny reprezentuje klub Valiant Gold Team. W 2017 roku zdobył pas mistrzowski niemieckiej organizacji Young Blood wygrywając z Azamatem Mustafaevem w pierwszej rundzie starcia przez TKO. Później mierzył się z Dominikiem Gierowskim (Runda 7) i Dawidem Wylegałą (Gladiator Arena 12), ale w obu tych pojedynkach musiał uznać wyższość swoich rywali.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk wraca do gry. Dostała wycisk!

W jakiej formie po kilku latach przerwy od zawodowych startów jest Przemysław Górny? Czy Dawid Kareciński dopisze sobie kolejne zwycięstwo pod sztandarem Armia Fight Night? Odpowiedzi na te pytania poznamy już 16 lipca.

Na szczycie karty walk jubileuszowej gali AFN znajdziemy dwa niezwykle elektryzujące starcia o mistrzowskie szable organizacji. W pojedynku o trofeum kategorii półśredniej rękawice skrzyżują Tymoteusz Łopaczyk i Jacek Bednorz, natomiast plac boju w walce o szablę kategorii piórkowej podzielą Adrian Kępa i Mansur Ażijew.

Czytaj także: UFC Vegas 28. Zrobił to kolejny raz! Marcin Tybura przetrwał kryzys i znokautował rywala KSW 61. Charakter nie wystarczył. "Pudzian" rozbił "Jurasa"!

Źródło artykułu:
Komentarze (0)