- Mariusz Pudzianowski mnie nie przeraża. Jeśli dostanę kontrakt, pokonam go - zapewnia Oumar Kane w rozmowie na kanale Lutte TV (cytat za wiwsport.com). Senegalczyk chciałby pomścić swojego rodaka - Serigne Ousmane Dię, który po 18 sekundach został znokautowany przez Pudziana na gali KSW 64.
Jak podkreśla senegalski serwis, Kane, znany jako "Reug Reug", jest "wściekły" po porażce Bombardiera i nie podoba mu się zachowanie niektórych kibiców. - Najbardziej bolą mnie krytycy w Senegalu po klęsce Bombardiera. Senegalczyk powinien wiedzieć, że reprezentuje nasz kraj, więc każdy powinien go zachęcać, a nie krytykować. Nokauty są powszechne w MMA i są to rzeczy, które zdarzają się w sportach walki - podkreślił.
29-latek walczy w kategorii ciężkiej w organizacji ONE Championship. Jego bilans to 3 zwycięstwa i 1 porażka, którą poniósł w ostatniej walce z Białorusinem Kirillem Griszenką. Senegalczyk miał sporo pecha, bo padł na deski po ciosie w gardło w ostatniej sekundzie rundy (zobacz TUTAJ).
Teraz Kane przygotowuje się w USA do kolejnej walki dla azjatyckiej federacji, którą ma stoczyć na początku przyszłego roku.
Bilans Pudzianowskiego to 16 zwycięstw i 7 porażek. Były mistrz świata strongmanów aktualnie ma serię czterech zwycięstw w MMA. Pokonywał kolejno Erko Juna, Nikolę Milanovicia, Łukasza Jurkowskiego i wspomnianego Dię.
Czytaj też: Wygrał milion dolarów, a po chwili zawalił mu się świat
ZOBACZ WIDEO: Nowe nagranie nokautu Pudzianowskiego. Widać wszystko ze szczegółami