"Przed debiutem powrócił ogień". Odkrycie polskiego MMA zadebiutuje w KSW

Rafał Kijańczuk zmierzy się z Yannem Kouadją 19 marca podczas gali KSW 68, która odbędzie się w Radomiu. "Kijana" zadebiutuje w klatce największej polskiej organizacji MMA. Łowca nokautów poszuka efektownego skończenia.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Rafał Kijańczuk WP SportoweFakty / FEN / Na zdjęciu: Rafał Kijańczuk
Kijańczuk to odkrycie polskiego MMA z 2018 roku i zdobywca Heraklesa w tej kategorii. Początek zawodowej kariery miał fenomenalny - zwyciężył siedem walk z rzędu i wszystkie przed czasem. Pierwszej porażki doznał dopiero w starciu o mistrzowski pas cenionej organizacji M-1 Global.

- To był dobry czas, dużo gal i walk. Nie planowałem tego, ale tak się wszystko potoczyło. Było zdrowie i forma, więc szkoda było nie korzystać, gdy pojawiały się okazję do kolejnych konfrontacji. Nie wiem, czy teraz byłbym w stanie tak często walczyć. Wówczas nieco inaczej wyglądały przygotowania. Trenowało się jak najlepiej cały czas, ale nie pod konkretną walkę. Gdy pojawiała się oferta, braliśmy ją - wspomina Rafał Kijańczuk w rozmowie z kswmma.com.

Sparingpartner Jana Błachowicza chce efektownie zadebiutować w KSW. Zawodnik pochodzący z Chełma zamierza potwierdzić, że w Konfrontacji Sztuk Walki zamierza walczyć o najwyższe cele w kategorii półciężkiej.

ZOBACZ WIDEO: Wójcik wahał się, czy stanąć do walki. "Spisałem sobie na kartce korzyści"

- Myślę, że będziemy walczyć w stójce i raczej nie będę szukał innego sposobu na zakończenie pojedynku niż nokaut. Jeżeli trzeba będzie zmiękczyć przeciwnika, będę próbował obalać i atakować z góry. Raczej jednak nie widzę w tej walce poddań i gier parterowych. Chcę się bić tak, jak lubię. Miałem ostatnio nieco nudniejsze walki, bo dopadło mnie lekkie przemęczenie i brak motywacji. Teraz, przed debiutem w KSW, powrócił ogień - dodał.

Gala KSW 68 odbędzie się 19 marca w Radomskim Centrum Sportu. Transmisja w Viaplay. Szczegółowa relacja z wydarzenia na WP SportoweFakty.

Zobacz także:
-> KSW wpiera Ukrainę. Wspaniały gest i sankcja wobec Rosji
-> Narkun był bezradny. To była totalna dominacja Phila De Friesa [WIDEO]

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×