Chcieli okraść byłego zawodnika KSW. Ruszył za nimi w klapkach
Ta historia spokojnie mogłaby być jedną ze scen w filmie akcji. Wydarzyła się jednak naprawdę, a w roli głównej wystąpił Melvin Manhoef. Holender ruszył w pościg za złodziejami, którzy chcieli dobrać się do jego domu.
Były zawodnik KSW (w jedynej walce przegrał z Mamedem Chalidowem), a obecnie Bellatora, zaczął ich gonić. Trzej mężczyźni uciekli do samochodu, ale 45-latek nie odpuścił i ruszył za nimi w pościg. Niedługo później ich dopadł.
Holenderskie media donoszą, że Manhoef najpierw zepchnął samochód ze złodziejami na pobocze. Potem wysiadł, gołą ręką rozbił szybę w aucie, a po chwili wszystkich trzech wyciągnął i wezwał policję.
ZOBACZ WIDEO: Co zrobił Janikowski?! Zobacz nagranie ze szczegółamiNa zdjęciu, które zostało zrobione chwilę później, widać, że sportowiec był... w samych klapkach. Swoją heroiczną postawę okupił kontuzję, bo ma rozciętą rękę.
- Wyciągnąłem ich z auta i położyłem na kolanach. Potem poczekałem, aż policja ich aresztuje - komentuje Holender.
Co ciekawe, Manhoef dostał informację, że prawdopodobnie ci sami mężczyźni kręcili się przy jego domu już kilka dni wcześniej, gdy był w Paryżu. Widocznie robili rozeznanie terenu i liczyli, że przy drugim podejściu trafi im się łatwy łup.Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
❶ ❾ ❶ ❻ Zgłoś komentarz
A to przypadkiem nie on ukradl klapki Josue, zawodnikowi Legii?