Rośnie na wielką gwiazdę KSW. Popis Polaka, jest wciąż niepokonany

Szósty pojedynek gali KSW 69 nie zawiódł. Robert Ruchała (7-0) po spektakularnym występie zadał pierwszą porażkę Michele Baiano (7-1) z Włoch. Polak świetnie rozegrał pojedynek pod względem taktycznym.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Robert Ruchała Materiały prasowe / KSW/Sebastian Rudnicki / Na zdjęciu: Robert Ruchała
Po trzech rundach wszyscy sędziowie jednogłośnie wskazali zwycięstwo reprezentanta Grapplingu Kraków w stosunku 30-27. Robert Ruchała wykonał kolejny krok w kierunku pojedynku o mistrzowski pas w wadze piórkowej.

W stójce Włoch pozostawał jednak równorzędnym rywalem dla Polaka, mocno trafiał, ale w momencie zagrożenia Ruchale bez problemów udawało się sprowadzać rywala do parteru. Tam dominacja 23-latka nie podlegała dyskusji.

Robert Ruchała udowodnił, że jednym z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia w Polsce. 23-latek z Nowego Sącza ma już na swoim koncie siedem zwycięskich pojedynków, w tym cztery dla KSW.

Po pokonaniu byłego mistrza Armia Fight Night, Patryka Kaczmarczyka, Ruchała odprawił kolejnego czempiona. Baiano w grudniu ubiegłego roku zwyciężył przez nokaut techniczny w czwartej odsłonie z wcześniej niepokonanym Bakhtiyarem Abdulaevem i sięgnął po pas organizacji Slam FC.

W walce wieczoru KSW 69 Sebastian Przybysz będzie bronił mistrzowskiego pasa w wadze koguciej, mierząc się z Werllesonem Martinsem. Transmisja trwa w Viaplay.

Czytaj także:
Mariusz Pudzianowski wraca do klatki. Znamy terminy dwóch kolejnych gal KSW
Potworny nokaut w MMA! Zobacz, co wydarzyło się na gali w Londynie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak Pudzianowski trenuje przed walką z Materlą
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×