- Płakałam w łazience, ponieważ Dana White zadzwonił do mnie i wyobraziłam sobie, jak ważny był dla mnie ostatni rok. Jestem z tego powodu szczęśliwa - powiedziała Joanna Jędrzejczyk. - Chciałabym być Rondą Rousey w dywizji słomkowej. Jestem JJ - "mistrzynią JJ". To wszystko. Ten pas jest motywacją do dalszego działania.