MotoGP: Niedokończone sprawy Lorisa Capirossiego
Loris Capirossi może stać się najbardziej doświadczonym zawodnikiem w historii wyścigów grand prix, ale pozostaje skupiony jak nigdy i wciąż cieszy się swoją pracą. Kiedy rozpocznie się sezon 2010 podczas wyścigu na torze Losail w połowie kwietnia, Capirossi pojedzie swój 300. wyścig w grand prix! Wygrał 29. z nich, z czego 9. w najwyższej kategorii.
Włoski weteran raczej nie będzie wymieniany w gronie faworytów zbliżającego się sezonu, jednak on sam skupia się na treningach wytrzymałościowych, aby być dobrze przygotowanym na trudny rok.
Testy na Sepang w Malezji będą pierwszymi z trzech, zanim rozpocznie się sezon. Tor ten jest idealny jeśli chodzi o testowanie, gdyż zawiera mieszankę ciasnych zakrętów oraz długich prostych. Przeważnie panuje na nim dobra pogoda.
- Czuję, jakby upłynęło mnóstwo czasu, od kiedy ostatnio siedziałem na motocyklu. Nie mogę już się doczekać na rozpoczęcie jazd. Miałem nawet problemy ze snem, tak jestem podekscytowany powrotem do pracy! Wiem, że goście z Suzuki pracowali bardzo mocno przez zimę, mamy więc nadzieję na powrót do dobrego tempa od pierwszego dnia na Sepang. Zamierzamy pokazać dobry pakiet, a potem udam się do fabryki aby popracować w Hamamatsu by uczynić motocykl najlepszym jaki tylko może się stać u progu sezonu - powiedział Włoch.
- Po 20. sezonach jestem skupiony na wejściu w ten rok bardziej niż kiedykolwiek. Dalej cieszę się wszystkim w MotoGP. Czuję, że mam nieskończone sprawy w wyścigach, a także wiele kilometrów do przejechania. Ten test to przygotowanie do tego wszystkiego.
Sezon 2009 nie był udany dla Lorisa Capirossiego. Po udanych testach, przez cały rok Włoch ani razu nie stanął na podium. Był to pierwszy taki rok dla Włocha od 1992.
