- Odnalazłem to, czego szukałem - zmotywowany team, z którym naprawdę przyjemnie się pracuje. Podobnie czułem się dziesięć lat temu w kartingach. Wszystko jest znacznie łatwiejsze, nie tak stresujące i rygorystyczne - stwierdził Robert Kubica w ekskluzywnym wywiadzie dla magazynu AUTOSPORT. - Chcę mieć dobrą atmosferę w zespole, ponieważ dzięki niej, w ciężkich momentach znacznie szybciej można rozwiązać wszelkie problemy. Nawet jeśli wyniki nie są najlepsze, wciąż jest się zadowolonym - dodał.
Polski kierowca podkreślił, iż Renault jest zespołem o zupełnie innej charakterystyce w porównaniu z BMW. - Niektóre ekipy są bardziej otwarte, inne bardziej zamknięte. Część z nich to typowe stajnie wyścigowe, lecz zdarzają się również takie, które przypominają firmy. Startowałem do tej pory w zaledwie dwóch zespołach Formuły 1, więc trudniej jest mi to ocenić, jednak w Renault wszystko jest znacznie prostsze - przyznał.
Team z Enstone już od kilku lat nie jest wymieniany wśród kandydatów do tytułu mistrzowskiego. W ubiegłym sezonie francuska stajnia uplasowała się na ósmej lokacie w klasyfikacji konstruktorów. Kubica jest jednak zdania, że rozczarowująca forma Renault nie oznacza, iż podobna sytuacja powtórzy się w 2010 roku. - Z doświadczenia wiem, że nigdy nie wiadomo, który team będzie najsilniejszy- zaznaczył.
- Czołowe zespoły jak Ferrari czy też McLaren, dają większą pewność, iż nawet pomimo wolniejszych samochodów, nadal będą w stanie wygrywać wyścigi. Niemniej jednak dobrym przykładem może być BMW w latach 2008-2009. Byliśmy mocni w 2008 roku i celowaliśmy w mistrzostwo rok później, a proszę zobaczyć co się stało. Nie istnieje zatem żadna gwarancja - zakończył 25-letni zawodnik.