- Już nie mogę się doczekać momentu, gdy usiądę w moim bolidzie w piątkowy poranek w Bahrajnie ze świadomością, że jestem mistrzem świata. To odpowiedzialność i honor, ale również coś, czym chcę się delektować tak długo, jak będę mógł. Nie mam zamiaru tracić "jedynki" na moim samochodzie - zapowiedział Brytyjczyk.
- Zima była dla mnie niesamowitą nauką. Dołączenie do McLarena było dokładnie takim wyzwaniem, jakiego potrzebowałem. Włożyłem dużo wysiłku w pracę z zespołem i naukę samochodu. Wszystko po to, żeby mieć pewność, że na początku sezonu w Bahrajnie będziemy mieć najlepszą możliwą formę - dodał.
Mistrz świata nie chce zgadywać, kto będzie jego głównym konkurentem. - Nawet po czterech tygodniach testów trudno przewidywać, co będzie w sezonie. Jest wiele zespołów i kierowców, którzy będą walczyć, jak na każdym starcie sezonu..
Button w samych superlatywach wypowiada się o nowym zespole. - Nigdy nie widziałem tak ciężko pracującego zespołu. Spędziłem z moimi inżynierami więcej czasu niż kiedykolwiek wcześniej, dlatego czuję się przygotowany - zakończył.