Oby nie padało - komentarze kierowców przed GP Malezji

Po ubiegłorocznym wyścigu w Malezji, który został przerwany z powodu ulewy, w tym sezonie kierowcy mają tylko jedną nadzieję - żeby obfite opady się nie powtórzyły. Tradycyjnie już wszyscy podkreślają zalety toru Sepang.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

Michael Schumacher (Mercedes GP): Mam wiele pozytywów po weekendzie w Melbourne. Na pierwszy rzut oka może tego nie widać, ale jeśli spojrzeć głębiej - zrobiliśmy kilka rzeczywistych ulepszeń i mamy powody do satysfakcji, oczywiście poza wynikiem. Analizując kwalifikacje - Nico i ja mogliśmy być dwie, trzy pozycje wyżej. Z perspektywy czasu można powiedzieć, że moje ustawienia były zbyt konserwatywne i skoncentrowane na wyścig. Te lepsze pozycje pozwoliłby walczyć o lepsze miejsca w niedzielę. Wszystko to oznacza, że mogliśmy być wyżej i jestem niemal pewny, że będziemy tam w przyszłości. Jadąc do Malezji wiemy, że poprawiliśmy nasze tempo od Bahrajnu, co jest dobrym znakiem. Miałem dużo zabawy i walki na torze w Melbourne, nawet jeśli zdobyłem tylko punkt. Będę się też cieszył walcząc ponownie na Sepang.

Lewis Hamilton (McLaren): Sepang ma najlepsze szybkie zakręty w całym kalendarzu. W tym roku myślę, że mamy samochód, który będzie pasował na ten tor, niż w ubiegłym roku, więc jadę do Malezji z optymizmem na dobry wynik. To szybki tor, który wymaga dobrze zbalansowanego samochodu z dużym poziomem docisku. W pewnym sensie jest całkiem podobny do Barcelony, gdzie dobrze testowaliśmy wcześniej przed startem sezonu, więc liczę, że będziemy konkurencyjni. Jednak wciąż uważam, że trudno będzie nam zmniejszyć różnicę w kwalifikacjach. Mam nadzieję, że będzie to coś, co uda nam się szybko rozwiązać. W zeszłym roku zobaczyliśmy, co dzieje się, gdy pogoda przejmuje dowodzenie. Jestem pełny nadziei, że w tym roku wyścig będzie suchy. Tak czy inaczej, myślę, że będziemy konkurencyjni.

Kamui Kobayashi (BMW Sauber): Mam dobre wspomnienia z Sepang, gdzie wygrałem wyścig GP2 Asia w 2008 roku. To całkiem fajny tor - lubię go. Temperatura jest wysoka, ale taka sama dla wszystkich. Nie przeszkadza mi upał, ale mam nadzieję, że pogoda nie będzie taka sama, jak w poprzednim roku, gdzie wyścig musiał być przerwany z powodu ulewy. Malezja nie jest daleko od Japonii i mam nadzieję, że spotkam wielu japońskich kibiców. Ostatni zakręt przed główną prostą jest moim ulubionym. Musisz hamować mocno, przejechać odpowiednio i przyspieszyć na prostej. To ma ogromny wpływ na czas okrążenia, bo jak nie zrobisz tego odpowiednio, zapłacisz za to.

Adrian Sutil (Force India): Malezja jest zawsze dobrą imprezą, wymagającą fizycznie, ale jest tam różnorodność zakrętów i kilka miejsc do wyprzedzania, więc czekam na weekend z niecierpliwością. Pogoda, jak widzieliśmy w zeszłym roku, zawsze stawia ciekawe wyzwania. W tym roku nie musimy modlić się o deszcz, jak to było w poprzednich latach, poradzimy sobie w każdych warunkach. Naprawdę chcę przywieźć ze sobą kilka punktów. Miałem dwa wyścigi, w których powinienem punktować, więc chcę teraz skończyć swoją robotę.

Bruno Senna (Hispania Racing): Czekam z niecierpliwością na GP Malezji. Jestem bardzo podekscytowany wizytą w tym kraju, gdzie jeździłem w GP2, więc znam ten tor dobrze. To uwolni mój umysł i mam nadzieję, że będziemy mieć lepszy wyścig. Więc musimy zobaczyć co będę mógł zrobić na Sepang.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×