Dzień przed rozpoczęciem rajdu, wieczorem 28 maja odbędzie oficjalna prezentacja nowego samochodu. Subaru Impreza WRC2008 oznaczone symbolem S14 bazuje na zaprezentowanej w czerwcu 2007 roku cywilnej wersji auta. Subaru posiada napęd na cztery koła i dwulitrowy turbodoładowany silnik. To wszystko połączone z radykalną zmianą linii nadwozia przy zachowaniu tradycyjnych niebieskich barw Subaru wywiera bardzo pozytywne wrażenie na widzach. Gdy tylko koncern Subaru zaprezentował nową cywilną wersję hatchback dało się słyszeć niezadowolenie znawców, którzy nie docenili zmian w nadwoziu, porównując Imprezę WRC do.. Daewoo Lanosa. Tymczasem, po zaprezentowaniu pierwszych zdjęć wersji rajdowej większość widzów jest pod wrażeniem nowego designu.
- Jesteśmy bardzo podekscytowani tym, że udało nam się wypuścić nową Imprezę WRC2008 wcześniej niż się spodziewaliśmy - powiedział David Richards, szef SWRT. - To najlepszy dowód ogromnego poświęcenia całego zaplecza ludzi w brytyjskiej oraz japońskiej siedzibie STi (Subaru Tecnica International). Podobnie jak ostatnia drogowa wersja Imprezy rozpoczęła nowy okres w dziejach Subaru, tak z WRC2008 w nową erę wkracza Subaru World Rally Team. Jestem przekonany, że w Grecji będziemy konkurencyjni.
Zapowiedzi te są śmiałe, ponieważ zespół Subaru World Rally Team nie wygrały rundy RMŚ od Rajdu Meksyku w 2005 roku. Subaru ma na koncie po trzy tytułu mistrza w klasyfikacji producentów (1995-1997) oraz kierowców (Colin McRae - 1995, Richard Burns - 2001 i Petter Solberg - 2003). Zespół Subaru wierzy, że z nowym samochodem Petter Solberg i Chris Atkinson będą mogli walczyć w drugiej części sezonu o najwyższe lokaty.
Ostatnia runda MŚ była dla Subaru porażką. W Rajdzie Sardynii punkty zdobył tylko Atkonson, który zajmując 6. lokatę wyraźnie obniżył loty z początku sezonu. Solberg dotoczył się na metę na 10. Pozycji.
- Ostatni okres był dość stresujący dla całego zespołu, ale wierzę, że nowy samochód będzie szybki i niezawodny - powiedział Solberg - Cały pakiet został stworzony od nowa. Zmiany odnajdziemy w każdym zakamarku. To początek nowej ery. Jestem dumny z tego samochodu. Uczestniczyłem w tym projekcie od kiedy powstały pierwsze szkice w Japonii, więc trochę traktuję ten samochód jak własne dziecko.
- W tym tygodniu mam jeszcze jeden dzień testów we Francji, wcześniej jeździliśmy dwa dni przed Rajdem Sardynii. Chętnie przeprowadziłbym dłuższe testy, ale taka jest decyzja zespołu, więc nie mam innego wyjścia jak dać z siebie wszystko w Grecji - powiedział były Mistrz Świata.
