Schumacher nie zrezygnuje

Po niezbyt udanej pierwszej części sezonu pojawiły się plotki, że Michael Schumacher może definitywnie wycofać się z F1 po zakończeni tegorocznych mistrzostw. Siedmiokrotny mistrz świata kategorycznie temu zaprzeczył.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski
O ewentualną rezygnację Schumachera pytali niemieccy dziennikarze przed weekendem wyścigowym na torze Hockenheim. Na pytanie, czy w przyszłym roku będzie jeździł dla Mercedes GP, Schumi opowiedział kategorycznie - tak. Niemiec przed rozpoczęciem sezonu podpisał z ekipą Rossa Brawna trzyletnią umowę i jest zdeterminowany, by ją wypełnić. Co więcej, Schumacher ma jasny cel na kolejny rok: Mówiłem o tym i było to publikowane - jest nim tytuł. To jest mój cel i na tym się koncentruje. - Czy jestem całkowicie zadowolony ze swoich występów? To prawdopodobnie złe pytanie. Oczywiście są pewne oczekiwania, ale trzeba pozostawać realistą, że niektórych nie da się spełnić. Po trzech latach i bez bolidu pozwalającego wygrywać, nie można być w tym samym miejscu, co kiedyś - wyjaśnił Schumacher. - Robię wszystko w swoim tempie, cieszę się z tego, to jest proces. Są wzloty i upadki, ale jest to częścią sportów motorowych. Jestem pewny, że mogę osiągnąć to, na czym się koncentruję - zakończył. Po dziesięciu wyścigach sezonu 2010 Michael Schumacher z 36 punktami zajmuje 9. miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców. Jego partner z Mercedes GP - Nico Rosberg ma na swoim koncie 90 punktów i zajmuje 6. pozycję.
Schumacher na razie przegrywa rywalizację z Rosbergiem
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×