Firma ma kupić 25 procent akcji. Inne źródła donoszą, że Grupa Lotus należąca do Protona ma zostać tytularnym sponsorem. Na konto ekipy z Enstone ma wpływać 30 milionów euro rocznie przez pięć lat.
Carlos Ghosen który jest prezesem Renault nie chciał skomentować tych wiadomości. - Będziemy w F1 w przyszłym roku i w następnych sezonach - powiedział tylko.
Le Figaro twierdzi, że Renault będzie już tylko dostarczać silniki. Z ich jednostek napędowych będzie korzystał Lotus Renault, Red Bull oraz obecny Lotus Racing.