Sebastian Vettel rozpoczął sezon od dwóch zwycięstw w Australii i Malezji. Niemiecki kierowca podczas Grand Prix Chin musiał pogodzić się z wyższością Lewisa Hamiltona. Jednak zawodnik Red Bulla w minioną niedzielę nie pozostawił żadnych wątpliwości kto jest obecnie najlepszym kierowcą na świecie.
W Chinach Lewis Hamilton dzięki dobrej strategii był w stanie pokonać Sebastiana Vettela. - 34 punkty to wielka różnica. W Turcji Sebastian był nieosiągalny. Muszę jeździć na granicy możliwości, aby zrobić krok naprzód. To przypomina czasy, gdy dominował Schumacher. Teraz najlepszy jest Vettel. Wywalczył wszystkie pole position w tym sezonie - powiedział Brytyjczyk.
Kierowca McLarena zapytany, czy Vettel zapewni sobie tytuł w połowie sezonu, jak Michael Schumacher w 2001, 2002 oraz 2004 roku odpowiedział: - Myślę, że nie możemy się tego obawiać, ale jest to możliwe. Oczywiście nadal możemy go dogonić, nawet pokonać.