- Wyścig w Hiszpanii jest tak naprawdę pierwszym, podczas którego odczuwa się, że zaczynamy europejską część sezonu. Poza tym mam miłe wspomnienia z tego miejsca. Tor Circuit de Catalunya nie jest dla nas zagadką, ponieważ mieliśmy tu przedsezonowe testy. Interesuje nas to, jak będą działały tu system KERS oraz DRS, a także ogumienie Pirelli - powiedział Michael Schumacher.
Siedmiokrotny mistrz świata cieszy się z tego, że bolidy Mercedesa są coraz bardziej konkurencyjne. - Nie jestem zadowolony z poprzedniego wyścigu, ale wyraźnie można zauważyć, że poczyniliśmy krok naprzód. Zespół jest o wiele bardziej zmotywowany niż wcześniej, gdyż widzimy efekty naszej pracy. Jesteśmy zdeterminowani, aby iść nadal naprzód i dążyć do naszego celu - dodał kierowca Mercedesa.
Nico Rosberg pragnie zaprezentować się na hiszpańskim torze równie dobrze, jak podczas przedsezonowych testów. - Zdaję sobie sprawę, że większość obserwatorów dostrzega naszą poprawę i to, że poprawiliśmy swoje osiągi, mimo iż nadal w wyścigu spisujemy się gorzej niż w kwalifikacjach. Oczywiście nie mogę doczekać się Barcelony, gdzie sprawdzimy nowy pakiet poprawek do naszych samochodów. Jestem ciekawy czy wszystko zadziała tak, jak sobie tego życzymy. Dobrze zaprezentowaliśmy się tutaj podczas sesji treningowej zimą, dlatego liczę na to, że uda nam się powtórzyć ten rezultat - zakończył Niemiec.
na Instagramie 
na Facebooku 
