Załoga w składzie Tomasz Kuchar / Daniel Dymurski rozpoczęła rywalizację od zajęcia drugiego miejsca na pierwszym odcinku specjalnym. Pierwszy dzień, po problemach na ostatniej pętli, ukończyli na 5 miejscu. Sobotnie zmagania ponownie rozpoczęły się od drugiego miejsca. Po 7 odcinku specjalnym załoga awansowała na 3 miejsce, tracąc do drugiego miejsca jedynie 3,6 sekundy. Niestety zły dobór opon i przygoda na ostatnim odcinku specjalnym spowodowały ostatecznie spadek na 6 miejsce.
Tomasz Kuchar: Dla mnie osobiście, był to jeden z najtrudniejszych startów. Tuż przed samym rajdem zapadły decyzje dotyczące sponsoringu naszego zespołu i wszystkie przygotowania, nazwijmy to, strony wizerunkowej prowadzone były do ostatnich przedrajdowych minut. Cieszę się bardzo, że to się udało i mieliśmy wszystko gotowe na start. Jeśli chodzi o stronę sportową, to niestety nie poszło wszystko z godnie z planem. Początek rajdu był wręcz doskonały, później niestety ponieśliśmy straty i spadliśmy w klasyfikacji pierwszego dnia. Naszym planem był atak na pierwsze miejsce podczas drugiego etapu, ale niestety do tego trzeba było potężnego ryzyka. Postanowiliśmy, wyjeżdżając ze strefy serwisowej, wziąć do bagażnika dwie opony deszczowe i założyć je na trzeci odcinek w pętli który szedł w większości głównymi drogami bez grama śniegu. Plan był niesamowicie ryzykowny, ale stawka była równie wysoka. Niestety okazało się, że lodu i śniegu było znacznie więcej i wszystko co zyskaliśmy na mokrym było niczym, przy stratach poniesionych na śliskim. Dodatkowo na przedostatnim odcinku, tuż przed metą, na ekstremalnie śliskiej partii zgasiłem silnik, uderzając w bele siana i niestety nie mogłem go ponownie uruchomić przez 30 sekund. To przekreśliło definitywnie nasze szanse na bardzo dobry wynik. Tradycyjnie dziękuję bardzo całemu zespołowi za świetną pracę, Danielowi za genialną atmosferę w samochodzie, wszystkim sponsorom TMS BROKERS LOCTITE RALLY TEAM'u za zaufanie, ale przede wszystkim firmie Loctite, która dostarczyła nam bardzo dobry klej, dzięki któremu nie gubiliśmy kolców!!! Już teraz zaczynamy przygotowania do asfaltów, mam nadzieję, że już w nowym samochodzie o symbolu N14.
Kolejnym startem TMS BROKERS LOCTITE RALLY TEAM będzie Rajd Krakowski, który odbędzie się na początku kwietnia.