Przyjaciel Schumachera: Przyszłość jest niejasna

Niezbyt optymistyczne informacje w sprawie stanu zdrowia siedmiokrotnego mistrza świata napłynęły z Szwajcarii. Nie wiadomo, czy Niemiec odzyska w przyszłości chociaż część sprawności.

Były lekarz F1, Gary Hartstein wyraził swoje wątpliwości, czy Michael Schumacher odzyska jakąkolwiek sprawność po swoim wypadku na nartach. Na razie brak oficjalnych oświadczeń o stanie zdrowia Niemca ze strony najbliższej rodziny.
[ad=rectangle]
Brytyjskie gazety twierdzą, że Corinna Schumacher wydaje miesięcznie około 160 000 dolarów na prywatną opiekę nad jej mężem. Dodano również, że "Schumi" ma minimalne stany świadomości, nie jest w stanie sam siedzieć czy chodzić. Komunikuje się za pomocą mrugnięcia oczami. Hartstein, który od dawna krytykuje otoczenie Schumachera uważa, że tak niewiele oficjalnych informacji może świadczyć o tym, iż nie jest dobrze.

- W miarę upływu czasu wydaje się coraz mnie prawdopodobne, że stan Michaela poprawi się w znaczącym stopniu - powiedział były lekarz F1.

Dla jednej z gazet wypowiedział się anonimowo wieloletni przyjaciel Schumachera. [i]- Czy będzie mówił. Będzie chodził? Czy będzie mógł samodzielnie jeść i ubierać się? Lekarze tego nie wiedzą. Nikt tego nie wie. Prawdopodobnie już nigdy nie będzie tym człowiekiem co przed wypadkiem. Brutalna prawda.

{"id":"","title":""}

[/i]Źródło: CNN Newsource/x-news

Komentarze (0)