6h di Roma: Trzecie miejsce Kubicy przed zmianą

Getty Images / Massimo Bettiol / Na zdjęciu: Robert Kubica
Getty Images / Massimo Bettiol / Na zdjęciu: Robert Kubica

Robert Kubica zakończył swój pierwszy przejazd w trakcie 6-godzinnego wyścigu 6h di Roma. Polak rozpoczął zawody na wysokiej trzeciej pozycji.

Po lotnym starcie z czwartego pola, Robert Kubica przebił się na trzecią pozycję, której zaciekle bronił przez kilkanaście okrążeń. Za polskim kierowcą podążał jak cień Alex Frassineti,  w znacznie szybszym Lamborghini.

Włoch kilka razy zabierał się do wyprzedzenia Kubicy, ale za każdym razem nieudanie. Po ponad pół godzinie jazdy Frassineti nie spodziewanie zjechał do garażu, zgłaszając problemy z samochodem.

Robert kilka chwil później zaliczył karny przejazd przez aleję serwisową. Wszystko to, po decyzji sędziów, którzy uznali, że Oregon Team dysponuje zbyt szybkim samochodem (Renaul RS 01) i zespół musi zrównać szanse z resztą stawki w swojej klasie.

Kubica zakończył swoją zmianę po upływie około półtorej godziny wyścigu będąc na drugim miejscu. Wszystko przez wcześniejszy pit stop Giancarlo Fisichelli. Znany z F1 Włoch rozpoczął wyścig jako lider i długo bronił swojej pozycji, aby wreszcie ulec szybszemu Giorgio Mondiniemu w Ligierze LMP3.

Czwarte miejsce po upływie 2 z 6 godzin wyścigu zajmuje Artur Janosz, który wskoczył jako drugi za kierownicę Lamborghini Huracána GT3 w barwach Orange Team Lazarus.

ZOBACZ WIDEO Łukasz Piszczek: Nauczką był Kazachstan

Komentarze (4)
avatar
Troll rosyjski
13.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto pisze te artykuly? No i czy czyta je przed upublicznieniem? Najpierw Lamborgini, ktore nie moglo wyprzedzic Kubicy mialo byc szybszym samochodem (gdyby bylo to by wyprzedzilo) a potem samoc Czytaj całość
avatar
sympatyczne
13.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gumowych przeszkod zyczamy, dla Roberta !!! Do zwyciestwa !